Za nami wystawa „Skrzydła z szachownicą”, która została zorganizowana z okazji setnej rocznicy powstania lotnictwa. Stroje pilotów, modele samolotów czy repliki broni osobistej m.in. takie eksponaty można było obejrzeć w „Resursie Obywatelskiej”. Piotr Kiełbiowski, członek radomskiego klubu historyczno-modelarskiego „Sokół” zaznacza, że wystawa miała przykuć uwagę zwłaszcza młodszego pokolenia.
– Główne założenie wystawy jest takie, by przyciągnąć młodzież, która wiadomo skłania się w stronę komputerów, żeby zapoznać ją z historią, która w przypadku lotnictwa jest pełna nie tylko dramatycznych, ale także humorystycznych wydarzeń. Poza tym jest bardzo barwna, początki polskiego lotnictwa są tak zróżnicowane, że warte pokazania. Samo umundurowanie pochodzące z różnych krajów po zakończeniu I wojnie światowej, później ujednolicenie tych strojów, oznakowanie tych samolotów-poinformował Piotr Kiełbiowski, pracownik radomskiego klubu modelarsko-historycznego.
Wystawa dotycząca lotnictwa okazała się także doskonałym źródłem wiedzy dla pasjonatów historii.
– Myślę, że tutaj fajnie połączyliśmy tych którzy interesują się nie tylko historią, a zainteresowaliśmy także ich lotnictwem i w drugą stroną, tych którzy interesują się lotnictwem, po tej wystawie zainteresują się także historią – powiedział Piotr Kiełbiowski, pracownik radomskiego klubu modelarskiego.
Prawdziwym zaskoczeniem dla organizatorów wystawy była pełna wzruszeń wizyta dwóch radomskich seniorów.
– Pojawiło się dwóch starszych panów i zaczęli ją oglądać, zatrzymali się na modelu samolotu KARAŚ z września 39 r. Jest to model, który przestawia konkretnych samolot, który został zestrzelony 3 września. Jest tam mała notatka, która wymienia z imienia i nazwiska całą załogę, która zginęła w tym samolocie. Okazało się, że jeden z tych panów zna córkę, mieszkającą w Krakowie, strzelca pokładowego Karasia – dodał Piotr Kiełbiowski.
Wystawa trwała tydzień. W sumie podczas ekspozycji pokazano 105 modeli samolotów, które służyły w polskim lotnictwie. Organizatorzy zapowiadają, że podobna ekspozycja, wzbogacona o dodatkowe eksponaty najprawdopodobniej będzie prezentowana także w listopadzie.