W sobotę Michał Żeromiński stoczy kolejną walkę na zawodowym ringu. Tym razem przeciwnikiem radomskiego pięściarza podczas Gali „BudWeld Boxing Night: Noc Prawy” w Dzierżoniowie będzie Tomasz Mazur. Trenerzy Michała Żeromińskiego zapewniają, że jest on doskonale przygotowany do walki, a cel jest tylko jeden, zwycięstwo.
Michał Żeromiński już raz miał okazję skrzyżować rękawice z Tomaszem Mazurem. Było to siedem lat temu.
– On na pewno zrobił postępy, ale postępy zrobiłem również ja i skupiam się tylko i wyłącznie na sobie. Mimo, że miał więcej walk amatorskich, bo miał 230, 11-krotny medalista Mistrzostw Polski, ja tylko 10-krotny, ponad 130 walk, ale myślę, że tutaj będzie kluczowe to moje zawodowe doświadczenie. Stoczyłem kilkanaście walk w tym kilka walk z naprawdę dobrymi zawodnikami, kilka walk było ciężkich, on takich nie miał, więc myślę, że wyjdę zwycięsko z tej walki – powiedział Michał Żeromiński.
Trenerzy Michała Żeromińskiego przekonują, że radomski pięściarz będzie w stu procentach przygotowany do sobotniej walki.
– Wszystko przebiegało bardzo sprawnie. Michał jest przygotowany do tej walki. I to będzie dyspozycja dnia. Mądrość, umiejętność wyczucia przeciwnika i jego działań. To będzie właśnie w tym obszarze decydować zwycięstwo – dodał Sławomir Żeromiński, tata i trener Michała Żeromińskiego.
– Ta sylwetka Michała, motoryka zmienia się cały czas z walki na walkę. Te parametry idą w górę. Moim skromnym zdaniem te przygotowania, te parametry wydolnościowe, szybkościowe w tym momencie są tak naprawdę w piku i Michał będzie w szczycie formie – uzupełnił Albert Ciesielski, trener przygotowania fizycznego.
Jeśli Michał Żeromiński wygra walkę w Dzierżoniowie to będą na niego czekały kolejne wyzwania na zawodowym ringu.
– Nie zakładamy, że Michał może tę walkę przegrać. A przy kolejnej walce już mamy termin kolejnej gali. Myślę, że jak tę walkę wygra to będziemy chcieli doprowadzić do rewanżu, którego domaga się bodajże Dawid Kwiatkowski, z którym Michał już boksował. On tam się z tą decyzją nie zgadza i chciał tego rewanżu. I myślę, że 13 maja, jeśli uda się Michałowi wygrać, w co wierzę, to 13 maja w Częstochowie zaboksuje Michał kolejną walkę – zakończył Mariusz Grabowski z Tymex Boxing Promotion.
A początek sobotniej gali w Dzierżoniowie o godz. 18.