W miniony weekend na kortach klubu AG Tenis Chorzowska rozegrano III Mistrzostwa Radomia w tenisie ziemnym. Impreza mistrzowska była również połączona z memoriałem ku pamięci trzech radomskich tenisistów.
– W tym roku postanowiliśmy, że będą one takim upamiętnieniem naszych zmarłych kolegów, Zbyszka Popielucha, Zbyszka Wesołowskiego i pana Janusza Dulińca. Chcemy, żeby ta impreza była już wydarzeniem cyklicznym poświęconym tym osobom – mówi Magdalena Fokt, koordynator klubu AG Tenis Chorzowska.
Organizatorzy byli również zadowoleni z frekwencji.
– Mamy 5 kategorii: open, +40, +50, +60 i open kobiet – dodaje Fokt.
Poziom sportowy imprezy bardzo chwalili jej uczestnicy. Wspólna rywalizacja była również okazją do wspomnień.
– Nie dane było wygrać nigdy ze Zbyszkiem Popieluchem, choć wiele razy z nim rywalizowałem i wspominam go troszkę jako takiego mojego mentora tenisowego. Cieszę się, że mogę dzisiaj zagrać i pograć z kolegami, z którymi on rywalizował. Super impreza. Poziom sportowy jest bardzo wysoki. Nasi koledzy – zarówno Wesołowski jak i Popieluch – to była czołówka Polski i oni regularnie grali w Mistrzostwach Polski, turniejach zagranicznych, więc na tę imprezę przyjechali ich koledzy z innych krajów i miast. Poziom jest bardzo wysoki – ocenia Mariusz Piasta.
– Jest dobra rywalizacja, jest dużo ludzi, którzy przyjechali z innych miast, więc jest bardzo pozytywnie – dodaje Dariusz Ziemski.
Ostatecznie po zaciętej rywalizacji w kategorii open mężczyzn wygrał Damian Chabrowski, a wśród kobiet tryumfowała Julia Lubomirska. W kategorii +40 najlepszy okazał się Norbert Sobol, w zmaganiach +50 zwyciężył Andrzej Moczek, a w +60 bezkonkurencyjny okazał się Janusz Słomiński.