Jest wniosek wojewody mazowieckiego do Rady Miejskiej w Radomiu dotyczący usunięcia naruszenia prawa. Chodzi o wygaszenie mandatu prezydenta Radomia Radosława Witkowskiego. W lutym radni takiej uchwały nie podjęli. Teraz, po wniosku CBA, radnych do podjęcia uchwały w tej sprawie wzywa wojewoda mazowiecki.
Już na samym początku konferencji wojewoda mazowiecki zaznaczył, że osoby publiczne są pod specjalnym nadzorem społecznym i prawnym i nie mogą dopuszczać się łamania przepisów, które ich obowiązują.
– W przypadku prezydenta Radomia, według mojej wiedzy, po analizie dokumentów, nastąpiło ewidentne złamanie prawa, które dotyczyło okresu pełnienia funkcji w spółce prawa handlowego z pełnieniem funkcji prezydenta Radomia – mówi Zdzisław Sipiera, wojewoda mazowiecki.
Chodzi o okres od stycznia 2015 roku do końca kwietnia 2015 roku. Wówczas Radosław Witkowski był członkiem rady nadzorczej spółki Świętokrzyski Rynek Hurtowy. Za ten okres pobierał miesięczne wynagrodzenie na łączną kwotę niecałych 12 tysięcy złotych. Prezydent Radomia w tym samym roku zwrócił pieniądze. Ale nie o pieniądze tu głównie chodzi, a zgodność zasiadania Radosława Witkowskiego, pełniącego funkcję prezydenta Radomia z zasiadaniem przez niego w spółce prawa handlowego. Zdaniem Centralnego Biura Antykorupcyjnego Radosław Witkowski złamał w ten sposób tzw. ustawę antykorupcyjną. W styczniu CBA wysłało do Rady Miejskiej w Radomiu wniosek ws. wygaszenia mandatu prezydentowi Radomia. 10 lutego radni nie podjęli uchwały w tej sprawie. CBA wezwało więc wojewodę do usunięcia naruszenia prawa. Ten poprosił Witkowskiego o odpowiednie wyjaśnienia. Wyjaśnienia te formułował prof. Królikowski, który przedstawiał swoją argumentację także w czasie sesji, 10 lutego.
– Pełnomocnik zabrał stanowisko w sprawie. Prezydent Witkowski mówił niejednokrotnie, że dysponuje opiniami prawnymi. Żadna opinia prawna do wojewody w tej sprawie nie wpłynęła. Jest to stanowisko pełnomocnika w sprawie. Pełnomocnik, który polemizuje z częścią zapisów tzw. ustawy antykorupcyjnej – mówi Artur Standowicz, wicewojewoda mazowiecki.
Dlatego dzisiaj wojewoda wezwał radę miejską do usunięcia naruszenia prawa. Odpowiednie pismo w tej sprawie trafiło już do Biura Rady Miejskiej w Radomiu.
– Rolą wojewody jest stanie na straży przepisów prawa i ja to jasno podkreślam. Sprawa nie dotyczy polityki, dotyczy prawa. Ja wiem, że takie aspekty często się pojawiają. Że to są decyzje polityczne. Nie! To jest kwestia literalnego przestrzegania prawa – informuje wojewoda mazowiecki.
Na razie nie wiadomo, kiedy radni zajmą się wnioskiem wojewody mazowieckiego. Może się to stać na najbliższej – poniedziałkowej sesji – lub na kolejnej sesji, ale nie później niż w ciągu 30 dni. Jeśli radni nie podejmą odpowiedniej uchwały, wówczas wojewoda może wygasić mandat prezydentowi Radomia. Radosław Witkowski od takiej decyzji może odwołać się do sądu administracyjnego.