Radom – Sadków to najlepsze miejsce na stworzenie lotniska komplementarnego dla lotniska Chopina. Tak wynika z raportu, który dla Przedsiębiorstwa Państwowe Porty Lotnicze opracowała firma Arup.
Analiza strategiczna zapotrzebowania na infrastrukturę lotniskową dla Mazowsza w kontekście uruchomienia Centralnego Portu Komunikacyjnego wskazuje, że lotnisko Chopina ma ograniczone możliwości rozbudowy, a pasażerów z roku na rok będzie przybywało. Stąd potrzeba budowy lotniska zapasowego, które obsługiwałoby loty czarterowe i niskokosztowe. Warto zaznaczyć, że na terenie województwa mazowieckiego jako lotnisko komplementarne brano pod uwagę Port Lotniczy Radom oraz lotnisko w Modlinie. I to właśnie Radom po analizie został wskazany jako najlepsze miejsce na realizację całego projektu. Szczególnie chodzi tu o sumę, którą PPL musiałoby zainwestować w Radomiu. W pierwszej fazie byłoby to 425 mln zł. Pierwsza część ruchu pasażerskiego zostałaby przeniesiona w ciągu 20 miesięcy i pozwoliłoby to na obsługę 3 mln pasażerów rocznie. Natomiast później przyszedłby czas na kolejne inwestycje.
– W ciągu kolejnych 24 miesięcy nie polepszając, kontynuując rozbudowę, nie pogarszając w żaden sposób parametrów lotniska, za kwotę 467 mln zł możemy rozbudować to lotnisko do 9 mln pasażerów rocznie i oczywiście jest możliwość rozbudowy tego portu – poinformował Mariusz Szpikowski, prezes PPL.
Natomiast według raportu firmy Arup w Modlin PPL w ciągu 45 miesięcy musiałoby zainwestować 1 mld 45 mln zł, a w kolejnej fazie 202 mln zł, co pozwoliłoby na obsługę od 13 do 15 mln pasażerów. Jednak ta opcja jest trudna do zaakceptowania przez PPL ze względu na konflikt z samorządowymi udziałowcami lotniska w Modlinie. Natomiast, jak przekonuje prezes Szpikowski, port w Radomiu PPL będzie mogło przejąć na korzystnych warunkach.
– Oczywiste jest, że nikt nie ładuje, zainwestuje nawet złotówki nie mając kontroli nad podmiotem, w który inwestuje. I tu nie ukrywam, że PPL ma zamiar wykorzystać sytuacji portu w Radomiu, wpływa to na wielką atrakcyjność oferty cenowej tego portu – dodał Mariusz Szpikowski, prezes PPL.
Oprócz tego za Radomiem przemawia dobra lokalizacji i komunikacja ze stolicą.
– Jednym z elementów, który jest ważny przy lokalizacji lotniska jest czas dojazdu i infrastruktura drogowa, która umożliwia dojazd do portu lotniczego. I w przypadku Portu Lotniczego Radom istnieje dużo mitów, co do dojazdu w ciągu dwóch godzin i w zasadzie braku dojazdu do tego lotniska. Zwracamy uwagę na to, że droga południe istnieje już droga ekspresowa, budowana jest zachodnia obwodnica Radomia, zaczyna się przebudowa dróg wewnątrz Radomia – zakończył Ireneusz Kołodziej z firmy Arup.
Teraz informacje odnośnie audytu zostaną przekazane ministerstwu infrastruktury do analizy. Jeśli cały projekt zostanie zaakceptowany to pierwsze prace budowlane na Sadkowie rozpoczną się za kilka miesięcy, a samoloty będą lądowały i startowały z Radomia na przełomie 2019 i 2020 roku.