Zniknie jedno z najniebezpieczniejszych skrzyżowań w Białobrzegach. U zbiegu ulic Reymonta i Rzemieślniczej trwają właśnie prace związane z uruchomieniem pierwszej w gminie sygnalizacji świetlnej.
Nie bez powodu pierwsza sygnalizacja świetlna w Białobrzegach powstaje właśnie w tym miejscu. Skrzyżowanie ulic Reymonta i Rzemieślniczej jest najniebezpieczniejsze w Białobrzegach. W tym miejscu często dochodziło do wypadków drogowych, także tych z udziałem pieszych.
– Zawsze tutaj coś się działo. No jest tutaj krzyżówka ulic, do szkoły – mówi mieszkanka Białobrzegów.
– Nawet niedawno mój kolega był tu potrącony na przejściu – dodaje mieszkaniec Białobrzegów.
– Młoda kobieta taka zginęła też, no tak brawurowo jeżdżą i dlatego – twierdzi inna mieszkanka.
– O to walczyliśmy, podpisy zebraliśmy, żeby tu bezpiecznie było. Przecież to całe osiedle, więcej jest ludzi tu niż tam na całych Białobrzegach – podkreśla mieszkaniec Białobrzegów.
I ma być bezpieczniej. Prace przy budowie sygnalizacji świetlnej u zbiegu ulic Reymonta i Rzemieślniczej są już zaawansowane.
– Postanowiliśmy, że jednym z naszych priorytetów będzie po prostu budowa sygnalizacji świetlnej. Przy okazji też odbudowa całej ulicy Reymonta wraz z ulicą Kamińskiego – zaznacza Adam Bolek, burmistrz Miasta i Gminy Białobrzegi.
Ponadto drogowcy wyleją tu nowy asfalt, zbudują chodnik i ścieżkę rowerową po wschodniej stronie ulicy Reymonta. Wszystkie prace zakończą się prawdopodobnie pod koniec października.
– Skrzyżowanie jest bardzo mocno uzbrojone we wszystkie media i stąd prowadzenie prac musi być skoordynowane właściwie ze wszystkimi służbami – wodociągami, gazem, również z energetyką. A poza tym prace prowadzone są pod ruchem i tutaj te prace trochę potrwają – dodaje burmistrz Białobrzegów.
Wykonawcą inwestycji jest Przedsiębiorstwo Produkcyjno-Usługowo-Handlowe INTERBUD z Radomia. Koszt całej inwestycji to ponad 500 tys. zł. Połowę tej kwoty gmina pozyskała od wojewody mazowieckiego.