Już jutro w Teatrze Powszechnym im. Jana Kochanowskiego w Radomiu pierwsza w tym sezonie premiera. „Ostatni” to pełna emocji historia barona finansowego Iwana Kołomyjcewa i jego rodziny.
– Reżyser powierzył mi rolę takiej matki, pani domu, która ma pięcioro dzieci, męża. Ten mąż oczywiście narzuca nam swój charakter. Jest też to taki człowiek, jak to reżyser powiedział, jak czarna dziura, wchłania wszystko dookoła siebie, całą materię. Natomiast ja wcale nie jestem lepsza tutaj, więc myślę, że jestem i katem i ofiarą – Iwona Pieniążek, odtwórczyni żony Iwana.
„Ostatni” w reżyserii Antona Malikova to uwspółcześniona adaptacja sztuki Maksima Gorkiego. Teatralny thriller o trudnych relacjach, rodzinnych tajemnicach i spojrzeniu w głąb siebie w obliczu ostateczności. W postać Iwana Kołomyjcewa wcieli się Jarosław Rabenda.
– Na pewno chcemy się spotkać z widzem, pokazać chcemy anatomię zła, która jest bardzo atrakcyjna. Zło jest kuszące. Jak upijamy się władzą, jak zapominamy, kiedy jesteśmy na jakimś większym stanowisku, to już mówię o roli mojego brata, zaciera się granica, co jest ważniejsze – mówi Marek Braun, odtwórca roli Jakuba, brata Iwana.
Po utracie stanowiska Kołomyjcew wraz z rodziną zmuszony jest opuścić swoją rezydencję
i porzucić wystawny styl życia. Nowa rzeczywistość, w jakiej znajduje się rodzina, obnaża
ich zagubienie, niesamodzielność, wzajemną niechęć, zamiłowanie do przemocy
– Tu w spektaklu rozmawiamy o uzależnieniu od przemocy, kiedy przemoc jest normalnym powietrzem, dla tej rodziny. Świat komunistyczny to dla nich taki rodzaj choroby, dla nich ta przemoc jest taką codziennością – dodaje Anton Malikov, reżyser.
Przez ostatni czas instytucje kultury musiały zmagać się z obostrzeniami w związku z pandemią.
– My nie możemy się doczekać, wreszcie będzie można coś do tej widowni powiedzieć, do całej widowni, nie zamaskowanej grupki osób. To naprawdę jest inny odbiór – dodaje Iwona Pieniążek.
Premiera spektaklu „Ostatni” 2 października, godz. 19.00, Duża Scena. Następne pokazy: 3, 7, 8, 9, 10 października, godz. 19.00