Lewica o problemach polskiego systemu edukacji

W środę Radom odwiedziła Gabriela Morawska-Stanecka, wicemarszałek Senatu a od 2019 roku wiceprezes partii Wiosna ds. prawno-legislacyjnych. Wicemarszałek zwracała uwagę na bierność Ministerstwa Edukacji Narodowej w kwestii przygotowań do powrotu uczniów do szkół.

– Ministerstwo Edukacji i minister przespali cały okres pandemii i cały okres wakacji. Nie przygotowali polskiej szkoły na to, co będzie się działo. Nie korzystali z naszych dobrych postulatów, które przedstawialiśmy od początku, gdy koronawirus zaatakował w naszym kraju – powiedziała Gabriela Morawska-Stanecka, wicemarszałek Senatu.

Zdaniem wicemarszałek ministerstwo nie wyciągnęło również wniosków z końcówki poprzedniego roku szkolnego, gdy placówki przeszły na tryb nauki zdalnej, bowiem nie każdy miał dostęp do komputera czy internetu, toteż nie każdy miał możliwość brać udziału w zajęciach online.

– Jak przygotować się na to, żeby dzieci dzisiaj mogły uczyć się zdalnie lub hybrydowo? Nie może troje dzieci na jednym komputerze uczyć się w jednym czasie – zaznaczyła Morawska-Stanecka.

Wątpliwości dotyczyły również środków ochrony osobistej oraz rozporządzeń ws. prewencji przed koronawirusem.

– Dlaczego nie zdecydowano, że możemy się bezpłatnie zaszczepić przeciwko grypie, a w szczególności te osoby, które będą miały kontakt z dziećmi. Dlaczego w szkołach nie ma zapasu maseczek i sprzętu na więcej niż dwa tygodnie? – pytała wicemarszałek Senatu.

Trudno powiedzieć, skąd wicemarszałek czerpała wspomniane informacje i jak obliczyła, że zapasy starczą tylko na 2 tygodnie, ale jak udało się nam ustalić, dla przykładu jedno z radomskich liceów otrzymało dotychczas ponad 3 tys. maseczek oraz kilkadziesiąt 5-litrowych baniaków z płynem dezynfekującym. Ponadto wicemarszałek miała zastrzeżenia co do braku wskazówek, jak zachować dystans społeczny w szkołach.

– Cały czas będziemy domagali się od ministerstwa jasnych rozporządzeń. Lewica wystąpi z wnioskiem o wotum nieufności dla ministra. Lewica dalej będzie zgłaszać słuszne postulaty i być może wreszcie ktoś nad tymi postulatami się pochyli – wyjaśniała reprezentantka Lewicy.

Wiele pytań do wiceprezydent Radomia, Katarzyny Kalinowskiej skierował Patryk Fajdek, lider Lewicy w okręgu radomskim.

– Dlaczego nie widzieliśmy przez całe wakacje odpowiednich szkoleń dla nauczycieli, którzy nie najlepiej radzą sobie z nowymi technologiami, a jednocześnie mają ogromne doświadczenie pedagogiczne i ogromną wiedzę?Dlaczego nie opracowano planu B, dlaczego nie wiemy, co z dziećmi z najuboższych rodzin, które mają ograniczony dostęp do sprzętu komputerowego? – pytał Patryk Fajdek, lider Lewicy okręgu radomskiego.

Radomskie Przedwiośnie zamierza również poruszyć kwestię przepełnionych autobusów linii „7” i „9”.

– Nie są tam przestrzegane żadne normy bezpieczeństwa jeśli chodzi o wytyczne związane z COVID 19. Złożymy pismo do Pani prezydent o zwiększenie częstotliwości kursów właśnie tych najpopularniejszych autobusów czyli linii „7” oraz „9” – poinformował Fajdek.

Po południu o godzinie 17:30 wiceminister Senatu wzięła udział w otwartym spotkaniu z mieszkańcami Radomia w kawiarni Parkowej.