Radomiak zmierzy się z Olimpią Zambrów

W piątek kolejne spotkanie w II lidze rozegra Radomiak Radom. Podopieczni Vernera Lički zmierzą się na własnym boisku z Olimpią Zambrów. Przed tym pojedynkiem trener zielonych spotkał się z dziennikarzami.

3 punkty w tym spotkaniu są obowiązkiem dla zielonych, którzy wiosną zdobyli tylko dwa oczka – zremisowali bezbramkowo z Puszczą Niepołomice i Błękitnymi Stargard oraz przegrali z Rozwojem Katowice 0:1. Sytuacja kadrowa nie jest idealna, choć jak twierdzi trener Liczka, zespół przystąpi do tego meczu w optymalnym składzie.

– Mam do dyspozycji w polu 16 zawodników. Za kartki pauzują Kwiek i Brągiel, Spychała jest na reprezentacji. Mniejsze problemy zdrowotne, które wykluczają ich z gry mają Damian Szpak i Chinonso Agu, a ta reszta już jest – mówi Verner Lička, trener Radomiaka Radom.

Olimpia Zambrów pozostaje ostatnio w słabej dyspozycji. Zespół przegrał 3 pierwsze wiosenne spotkania – z Legionovią Legionowo 1:5, z ROW-em 1964 Rybnik 0:2 i Siarką Tarnobrzeg 1:2. Słaby start spowodował, że z klubu odszedł dotychczasowy trener Piotr Rzepka, a zastąpił go były trener m.in. Wisły Kraków i Okocimskiego Brzesko – Tomasz Kulawik.

– Tu jest troszkę problem, bo jak jest nowy trener to zawsze zrobi jakieś zmiany. Mam pierwsze obserwacje, które przygotował mi Maciej Daszkiewicz. Wiem jakie mają fazy przejściowe do ataku, do obrony, sposób gry, stałe fragmenty gry. Wiem, że zasadniczą zmianą jest sposób gry obrony przy defensywnych stałych fragmentach gry – dodaje szkoleniowiec zielonych.

Olimpia Zambrów ma patent na Radomiaka. W rundzie wiosennej poprzedniego sezonu również do meczu przystąpiła z nowym trenerem – Grzegorzem Dziubkiem i po bramce ze stałego fragmentu gry wywiozła trzy punkty z Radomia. W obecnej sytuacji nawet punkt byłby dużym sukcesem ekipy z Podlasia. Jest to realne również dlatego, że ekipa ze Struga ma w ostatnich meczach problemy ze skutecznością. Jednak jak podkreśla trener Verner Licka, zespół pracował na treningach nad skutecznością i powinno to przynieść efekt w najbliższym spotkaniu.

– Przewiduję, że przeciwnik postawi ten tzw. „autobus” z tym, że na pewno będą mieli szybkie przejście do ataku. Nie wiem czy ten blok defensywny będzie nisko czy wysoko, bo to już decyzja trenera. Musimy poszukać strategii na ten mecz, zwłaszcza jak go rozpocząć.

Początek piątkowego spotkania o godzinie 18 na stadionie przy ul. Narutowicza 9. Retransmisję z tego spotkania będą mogli Państwo obejrzeć na www.zebrra.tv oraz na kanale 828 w sieci kablowej Vectra.