Jan Strzeżek, ostatni na liście Prawa i Sprawiedliwości kandydat do Sejmu po raz ostatni w kończącej się dzisiaj kampanii wyborczej spotkał się z radomskimi dziennikarzami.
– Chciałbym dzisiaj z Państwem podsumować te kampanię wyborczą, moja aktywność i mojej drużyny podczas tej kampanii wyborczej. Przede wszystkim zostałem poparty przez wicepremiera Jarosława Gowina, europosłów Adama Bielana oraz Patryka Jakiego. Zostałem poparty przez wiceminister edukacji narodowej Iwonę Michałek, przez ministra Marcin Ociepę. Pokazałem, że są najważniejsze osoby w państwie, które chcą popierać najmłodszego kandydata na liście Prawa i Sprawiedliwości – mówi Jan Strzeżek.
Dzisiejszy briefing był okazją do podsumowania tego, czego udało się przez ostatnie parę tygodni dokonać kandydatowi.
– Podczas tych ostatnich kilkudziesięciu dni, co liczę na podstawie rozdanych ulotek 15 tysięcy razy rozmawiałem z mieszkańcami ziemi radomskiej i nakłaniałem ich do oddania głosu zarówno na Zjednoczoną Prawice, jak i bezpośrednio na mnie jako kandydata startującego z ostatniego miejsca na liście. Udało mi się tez wczoraj ogłosić przyznanie 26 mln złotych dla radomskiego uniwersytetu, co jest bardzo ważną informacją dla radomskiego środowiska akademickiego – podsumowuje Strzeżek.
Przez dwa miesiące od powołania Biura Pomocy Jana Strzeżka udało się pomóc wielu ludziom.
– Przez te kilkadziesiąt dni udało się rozwiązać albo przynajmniej pomóc w rozwiązaniu wielu problemów mieszkańców ziemi radomskiej z czego jestem najbardziej dumny. Swoją działalnością, moja i mojej drużyny. Gdyby nie sztab ludzi, których państwo nie widzą na co dzień ze mną ta kampania nie miała prawa by się odbyć. Nie byłaby tak szeroko zakrojona. Udało się pomóc wielu ludziom, wielu mieszkańcom ziemi radomskiej – zapewnia kandydat do Sejmu z listy PiS
Jan Strzeżek zadeklarował jednocześnie, że Biuro Pomocy, które powołał niezależnie od wyniku wyborów nie przestanie działać i w dalszym ciągu będzie miejscem, w którym mieszkańcy Radomia i okolic będą mogli uzyskać pomoc prawną.