To jeden z najważniejszych meczów w ligowym kalendarzu kibica Cerrad Czarnych Radom. Już w najbliższą niedzielę „Wojskowi” zmierzą się przed własną publicznością w lokalnych derbach z Dafi Społem Kielce.
Ekipa z Kielc zajmuje obecnie przedostatnie, 15. miejsce w tabeli. Kielczanie potrzebują punktów, jeśli chcą utrzymać się w Plus Lidze.
– Mamy duże rachunki do wyrównania. Większość z nas jest z Radomia, więc wiemy jakie są sympatie od wielu lat między kibicami z Radomia i z Kielc. Są to mecze nie tylko ważne dla kibiców, ale również dla układu tabeli. My po dwóch zwycięstwach z rzędu trochę odetchnęliśmy, złapaliśmy komfortu i luzu i mam nadzieję, że to przełoży się na naszą grę w sensie pozytywnym, że będziemy mniej zdeprymowani na boisku, bardziej odważni. Drużyna z Kielc będzie bardzo zmotywowana, bo walczy o utrzymanie. Ostatnio grali z trzema mocnymi rywalami: Olsztynem, Rzeszowem i Lubin i zdobyli 4 punkty – powiedział Robert Prygiel, trener Cerrad Czarnych Radom.
– Przegraliśmy z nimi w pierwszej rundzie 2:3, ale początek sezonu był taki, że graliśmy średnio. Teraz mamy taki okres, że wygraliśmy dwa mecze z rzędu: w Szczecinie i w Będzinie, więc na pewno będziemy na boisku zdeterminowani i będziemy chcieli utrzymać tę passę zwycięstw – dodał Tomasz Fornal, zawodnik Cerrad Czarnych Radom
Początek niedzielnego spotkania o godzinie 17.