W niedzielę (7 czerwca) ekipa remontowa, która pracowała na posesji przy ulicy Śląskiej natrafiła na pocisk artyleryjski. Na miejsce natychmiast została wezwana straż pożarna. Pocisk został zabrany przez saperów z Dęblina. Cała akcja z niewybuchem trwała aż pięć godzin. Szczegóły w naszym materiale.
Rajd ze szczytnym celem
Zwiedzanie w towarzystwie leśników pięknych zakątków Puszczy Kozienickiej oraz zbiórka pieniędzy na rehabilitację dwóch chłopców to główne cele wycieczki, jaka...
czytaj więcej