Jest odpowiedź prezydenta Radomia na plany rządu ws. budowy centralnego portu lotniczego dla Polski. Zdaniem Radosława Witkowskiego nowe lotnisko między Warszawą a Łodzią obniży atrakcyjność radomskiego portu i dlatego w najbliższym czasie prezydent ma zweryfikować plany funkcjonowania portu na Sadkowie.
Zdaniem prezydenta Radomia decyzja komitetu ekonomicznego rady ministrów o budowie centralnego lotniska dla Polski pomiędzy Warszawą a Łodzią całkowicie zmienia przyszłość funkcjonowania istniejących do tej pory lotnisk regionalnych czy lokalnych, w tym także radomskiego portu.
– Wystąpimy o kolejne dane, które pokażą, jak będzie wyglądać rynek portów lotniczych, rynek usług lotniczych w Polsce za 10 lat. Jesteśmy w przededniu podjęcia ważnych dla radomskiego portu decyzji, które będą rzutowały zarówno w sensie finansowym, jak i również strategicznym dla naszego miasta – mówi prezydent Radomia. – Decyzje, które będziemy podejmować chcemy podejmować w oparciu o dane zaktualizowane, tak jakby centralny port lotniczy dla Polski już powstał – dodaje Radosław Witkowski.
Prezydent uważa, że powstały dla lotniska i zaprezentowany na początku 2016 roku biznesplan dzisiaj jest już nieaktualny.
– Wszystkie dokumenty muszą aprobować to, że w przeciągu 10 lat w Polsce powstanie nowy port lotniczy, centralny port lotniczy, który będzie gotowy do przejęcia 50 mln pasażerów – uważa prezydent Witkowski.
Radosław Witkowski podkreślił, że na razie nie przewiduje zamknięcia lotniska w Radomiu, choć władze Radomia i władze lotniska muszą zweryfikować plany, które przewidywały, że w 2025 roku radomski port będzie obsługiwał milion pasażerów rocznie. Zdaniem prezydenta Radomia budowa centralnego lotniska dla Polski obniży atrakcyjność portu lotniczego w Radomiu.