Za nami IV edycja wojewódzkiego konkursu kulinarnego „Pasja smaków”. Do zmagań przystąpili uczniowie z siedmiu placówek.
– Są to szkoły z całego województwa mazowieckiego. Jest szkoła z Warszawy, Garwolina, Przysuchy, Szydłowca, Pionek, agrotechniczna z Radomia i reprezentanci dwóch drużyn z naszej szkoły – mówi Monika Wasik, nauczyciel z Zespołu Szkół Spożywczych i Hotelarskich w Radomiu.
Uczestnicy musieli wykonać galantynę i roladę z kurczaka. Sposób podania zależał wyłącznie od pomysłu i umiejętności młodych kucharzy.
– Przygotowaliśmy galantynę z kurczaka ze szparagami i omletem. Do tego mamy puree z dyni oraz sos cebulkowy – informuje Magdalena Marszałek, uczennica Zespołu Szkół Spożywczych i Hotelarskich w Radomiu.
– Przygotowałyśmy roladę z kurczaka z serem camembert z orzechami, ze szczypiorkiem i z suszonymi pomidorami. Przyprawiłyśmy to solą i pieprzem, aby nie zabić smaku kurczaka, który musiałyśmy wyeksponować. Podałyśmy to na puree z ziemniaków ze śmietaną , mlekiem i szczypiorkiem. Na koniec sporządziłyśmy sos demi glace – czekoladowy sos wytrawny na bazie wina i wywaru z dodatkiem palonych kości – mówiły Agata Wąsik i Klaudia Rogalska z Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Pionkach.
Ostatecznie to właśnie danie przygotowanie przez Agatę Wąsik i Klaudię Rogalską jury konkursu uznało za najlepsze.
– Jesteśmy bardzo zaskoczone. Na razie są emocje i ciężko nam cokolwiek powiedzieć. Bardzo nam miło, bo to spełnienie naszych marzeń. Nie wierzyłyśmy, że się uda. Panował fajny klimat, wszystko nam się podobało.
Taki sukces to nie lada osiągnięcie. Zwłaszcza, że w jury zasiedli m.in. WiceMasterChef Michał Fabiszewski czy szef kuchni hotelu i restauracji Karo, Patryk Jędrusik.
– W tej edycji konkursu uczestnicy jeszcze bardziej podnieśli sobie poprzeczkę w porównaniu do poprzednich edycji. Dania naprawdę bardzo fajne, przemyślane, widać, że kucharze czytają książki kulinarne, oglądają programy kulinarne, inspirują się wielkimi kucharzami i to widać. Teraz potrzebny im jest tylko czas – na praktykę, ćwiczenia i wtedy świat kulinarny nie tylko polski, ale też i światowy będzie dla nich otwarty. Ja jestem zadowolony, bo smak naprawdę był i pasja też – ocenia Michał Fabiszewski, juror konkursu, WiceMasterChef.
Z poziomu i organizacji całej imprezy zadowoleni byli również uczniowie szkoły.
– Jest to bardzo fajna sprawa, ponieważ uczymy się działać w grupie i jest też tutaj trochę stresu. Są wśród nas bardziej znani kucharze, szefowie kuchni, więc dla nas, początkujących kucharzy jest to całkiem stresujące i ciężkie, ale wydaje mi się, że dzięki temu zyskujemy doświadczenie. To na pewno nam się przyda i kiedyś będziemy mogli się tym pochwalić – dodaje Magdalena Marszałek.
Zwycięzcy zostali uhonorowani pucharami i dyplomami, a z rąk sponsorów konkursu otrzymali drobne upominki.