Do trzech razy sztuka. Tak można podsumować sesje Rady Miejskiej w Radomiu ws. uchwalenia budżetu na 2018 rok.
30 stycznia radni po raz kolejny pochylili się nad projektem budżetu i przegłosowali go, choć z poprawkami, które zaproponowało 16 radnych opozycji. Zdaniem władz Radomia, wprowadzone zmiany w budżecie będą niekorzystne dla mieszkańców Radomia.
– Radni dziś przyjęli budżet, ale z daleko idącymi poprawkami. Takimi poprawkami, które de facto cofają wiele naszych projektów o wiele, wiele lat, bo warto wspomnieć, że te 68 ulic, które chcieliśmy w ramach Radomskiego Programu Drogowego utwardzić w tym roku może nie otrzymać nowej nawierzchni. Mieszkańcy 68 ulic nadal będą mieszkać przy drogach, które są gruntowe i zamieniają się w bajora, bądź cieknące błota – powiedział Radosław Witkowski, prezydent Radomia.
Z kolei poprawek do projektu budżetu, w tym tej ws. budowy oddziału rehabilitacji przy Radomskim Szpitalu Specjalistycznym, bronili radni opozycji w tym ci z Prawa i Sprawiedliwości.
– To jest sukces rady miejskiej dlatego, że 26 radnych poparło budżet i to utwierdza nas w przekonaniu, że warto było nad tym budżetem pracować i warto było doprowadzić do takiej sytuacji, że budżet nie został uchwalony jednym głosem, a głosem 26 radnych i my deklarujemy współpracę. Na każdej sesji, możemy nawet zwoływać sesje rady miejskiej co tydzień, jeżeli będą jakieś wnioski pana prezydenta o wprowadzenie nowych projektów do inwestycji, chociażby tych ulic, które prezydent przedstawił, ale tylko jak będzie wskazana kwota, będziemy wprowadzali do porządku obrad, bo zgoda zmieni Radom – oświadczył Dariusz Wójcik, przewodniczący Rady Miejskiej w Radomiu, PiS.
Za budżetem z poprawkami zagłosowali także radni nowego klubu Bezpartyjni, którzy byli współautorami zmian w projekcie budżetu.
– Dla nas najważniejsze są trzy kwestie: rodzina, dzieci i oczywiście zdrowie. Na takie poprawki położyliśmy głównie nacisk, ale też informowaliśmy podczas sesji, podczas rozmów z wiceprezydentami, że my się nie zamykamy tylko i wyłącznie na poprawki, które zostały wprowadzone w budżecie. Jeżeli będzie potrzeba, jeżeli prezydent przyjdzie na sesję i powie, że chce wprowadzić nowe zadania, nowe pozycje, będziemy o tym dyskutować, rozmawiać i jeżeli będą to dobre propozycje to na pewno będziemy głosować za – dodała Katarzyna Pastuszka – Chrobotowicz, przewodnicząca klubu radnych Bezpartyjni.
Budżet poparli także radni Platformy Obywatelskiej mimo, że ostro skrytykowali poprawki złożone przez opozycję.
– Pokazali swoją siłę, pokazali, że mają większość, że ich musi być na wierzchu. Byliśmy przeciw poprawkom, które składał PiS, ponieważ są to poprawki, które cofają nasze miasto, które wprowadzają nas w marazm i które niejednokrotnie odbierają mieszkańcom te inwestycje, na które czekali od lat. Zagłosowaliśmy za projektem budżetu tylko i wyłącznie po to, aby Regionalna Izba Obrachunkowa mogła podjąć prace nad tym budżetem, usunąć z tego budżetu to, co narusza dyscyplinę finansów publicznych i to co jest niezgodne, po prostu, z przepisami prawa – stwierdziła Marta Michalska – Wilk, radna PO.
Od głosu wstrzymało się dwóch radnych, w tym Kazimierz Woźniak z Radomian Razem oraz Ryszard Fałek, radny niezależny.
– Poprawki, które były zgłoszone dewastowały poszczególne dziedziny naszego życia społecznego, kulturę, sport, to co przez wiele lat było racjonalne, płynne, harmonijne, tutaj zostało to wszystko przewrócone. I nie były kompletne. Nie mówiły skąd, jaka prognoza, jakie skutki, itd. – zakończył Ryszard Fałek, radny niezależny.
Dodajmy, że ostatecznie projekt budżetu na 2018 rok, z poprawkami opozycji, poparło 26 radnych.