Aż 6 medali na Mistrzostwach Polski no gi jiu-jitsu zdobyli zawodnicy radomskiego klubu Marga. Zawodnicy wywalczyli krążki w różnych kategoriach wiekowych i wagowych.
– Jestem dumny ze wszystkich zawodników, ale na pewno Piotrek Kacprzak miał najtrudniejszą kategorię, bo walczył z wicemistrzem świata. Poziom był bardzo wysoki i super, że dzieciaki dały radę tak jak dały – mówi Łukasz Bilski, trener Margi Radom.
Czterech zawodników – Marcin Roleder, Piotr Kacprzak, Adam Kozieł i Tymoteusz Marcula wygrali zawody w swoich kategoriach wagowych.
– Udało się zdobyć złoty medal, walczyłem z bardzo dobrymi zawodnikami. Poziom zawodów był bardzo wysoki, cieszę się, że udało się zdobyć złoty medal – komentuje Marcin Roleder.
– Nie oszukując było bardzo ciężko, pojechałem tam wiedząc, że przyjechała tam sama polska czołówka – mistrzowie Europy i Świata. Stoczyłem 4 ciężkie walki po 7 minut, zero poddań, same punkty, na macie spędziłem 28 minut, ale złoty medal przyniósł mi ogromną satysfakcję. Ogólnie zawody na najwyższym poziomie, nic tylko jeździć, startować i cały czas zdobywać doświadczenie – dodaje Piotr Kacprzak.
– Turniej bardzo udany i bardzo dobrze zorganizowany. W ostatniej walce zmierzyłem się z Jóźwiakiem, który był trudnym przeciwnikiem i z którym walczyłem wcześniej na Dragon`s Den Cupie. W Radomiu udało mi się z nim wygrać, w Luboniu też z nim wygrałem. Dla mnie były to udane starty – ocenia Adam Kozieł.
– Udało mi się powtórzyć sukces z zeszłego roku, bo też wygrałem. Myślę, że takie zwycięstwa motywują cię do dalszej pracy? Tak i to bardzo – mówi Tymoteusz Marcula.
Zawodnicy radomskiego klubu wywalczyli również dwa brązowe krążki.
– Niestety nie udało się zdobyć złotego medalu. Pierwszą walkę wygrałam, drugą przegrałam na punkty z Bianką Linke. Turniej bardzo dobry, dobrze zrealizowany i jeden z najlepszych tego typu – mówi Wiktoria Walasik.
– Średnio jestem zadowolony, bo mogłem dać z siebie więcej. Zawalczyłem tak trochę ostrzegawczo i dwie walki wygrałem, a jedną przegrałem – ocenia Alan Wiąk.
Zawodnicy Margi Radom mimo wywalczonych tytułów nie mogą pozwolić sobie na odpoczynek, bo już przygotowują się do kolejnych zawodów. Pod koniec marca podopieczni Łukasza Bilskiego wezmą udział w Mistrzostwach Europy no gi bez kimon, które odbędą się w Rzymie.