W piątek w Urzędzie Miejskim w Radomiu, od strony ulicy Żeromskiego, zorganizowano XIV edycję Targów Pracy. Organizatorem targów był Powiatowy Urząd Pracy w Radomiu.
– W ogóle podstawowym zadaniem urzędu pracy jest pośrednictwo, czyli kojarzenie pracodawcy z osobą potrzebującą pracy. I targi pracy są takim typowym przykładem takiego pośrednictwa, bo jest okazja, że te dwie strony spotkają porozmawiają ze sobą, wymienią się uwagami, porozmawiają na temat warunków pracy, ale także na temat kwalifikacji kandydata do pracy. Więc to jest dobra forma pośrednictwa pracy – powiedział Józef Bakuła, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Radomiu.
W trakcie targów pracy chętni mogli także skorzystać z ofert instytucji, które zajmują się szkoleniem bezrobotnych. Często bowiem okazuje się, że miejsca pracy są, ale niektórzy kandydaci nie mają żadnych kwalifikacji.
– 1/3 spośród zarejestrowanych nie posiada żadnych kwalifikacji zawodowych. Mniej więcej 10 procent to są absolwenci liceów ogólnokształcących, a pozostałe 23 – 25 to są absolwenci szkół podstawowych, gimnazjów, a czasem z niepełnym wykształceniem podstawowym. Więc tych ludzi zanim skierujemy do pracy my musimy im uzupełnić kwalifikacje, często wyposażyć ich w zupełnie nowe kwalifikacje, bo nie mają żadnych – dodał dyrektor Józef Bakuła.
Patronem honorowym targów był marszałek województwa mazowieckiego.
– Targi pracy od wielu lat organizowane również we współpracy z Wojewódzkim Urzędem Pracy. Jak widać zainteresowanie ze strony pracodawców i ze strony tego, który szuka pracy jest bardzo duże. One są bardzo efektywne i przynoszą taki efekt w postaci skojarzenia pracodawcy z osobą, która potrzebuje tej pracy. Rozmowy, później zatrudnienie. Warto to organizować rzeczywiście, bardzo popieram – stwierdził Rafał Rajkowski, członek zarządu województwa mazowieckiego.
Jak zaznaczył Jerzy Zawodnik, wiceprezydent Radomia, targi pracy stały się także okazją do dyskusji na temat atrakcyjności ofert pracy. Chodzi tu przede wszystkim o zarobki pracowników.
– Na pewno to jest ważne, że osoba, która poszukuje pracy ma możliwość wybrania oferty dla niej dogodnej. I to na pewno cieszy, bo dzisiaj tych ofert jest sporo, a my chcemy, żeby te oferty były jak najlepsze, bo dzisiaj już nie sama praca jest problemem, ale praca dobrze płatna – zakończył Jerzy Zawodnik, wiceprezydent Radomia.
W sumie chętni mogli skorzystać spośród około tysiąca ofert.