We wtorek, 15 września na Placu Corazziego odbyło się pierwsze spotkanie działaczy nieformalnej grupy „Wojewódzki Radom”. Jest to grupa radomian niezwiązana z żadną partią polityczną i o różnych poglądach. Cel jednak mają jeden – rozwój Radomia. Dotychczas ich działalność odbywała się jedynie poprzez media społecznościowe, tym razem wyszli do ludzi aby na głos mówić o tym co dla nich najważniejsze, czyli odzyskaniu przez Radom statusu miasta wojewódzkiego.
– Radom jest miastem większym niż wspomniane Kielce, jest dużo większym miastem niż Opole, nie mówiąc już o takich bardzo małych ośrodkach jak Gorzów i Zielona Góra. W związku z tym to, że my się domagamy korekty tego układu to nie jest żadna nasza fanaberia, to jest po prostu żądanie zwykłej sprawiedliwości. Być miastem wojewódzkim to jest koncesja na wszystko. Albo jeśli jest się dużym miastem w Polsce albo jest się miastem wojewódzkim jest się traktowanym poważnie i przez władze władze województwa, co oczywiste i przez władze krajowe. – mówił dr Łukasz Zaborowski z grupy „Wojewódzki Radom”
Grupa podkreślała także, że jest to ich autorski pomysł.
– Jako jeden z negatywnych stron tego pomysłu o nadaniu Radomiowi statusu miasta wojewódzkiego i zmianach administracyjnych podaje się, że jest to pomysł partii PIS i w związku z powyższym wiele osób od razu ma do tego negatywne nastawienie. Natomiast my chcemy wyraźnie powiedzieć, proszę państwa to nie jest postulat PIS-u, to nie jest pomysł PIS-u, to jest nasz pomysł i nasz postulat. My proszę państwa walczymy o to od wielu, wielu lat, od kilkunastu co najmniej. – tłumaczyła Marta Ratuszyńska z grupy „Wojewódzki Radom”
Jak mówił jeden z działaczy niezbędna dla rozwoju w porównaniu do innych miast jest także nowa placówka medyczna.
– Jeżeli mówimy o korzyściach z korekty województwa mazowieckiego i odzyskaniu przez Radom statusu miasta wojewódzkiego nie możemy nie spojrzeć na to jak funkcjonują i jak rozwijają się inne regiony w Polsce. Trudno sobie wyobrazić prawdziwy rozwój bez niezbędnej placówki medycznej, czyli szpitala klinicznego, który jest potrzebny, niezbędny aby mówić o tym projekcie długofalowo. – mówił Maciej Zieliński z grupy „Wojewódzki Radom”
Poruszona została także sprawa budżetu województwa.
– Musimy pamiętać o jednej sprawie. Nasz budżet obecny województwa to my z tych dochodów oddajemy około 500 – 600 milionów złotych „janosikowego” to oznacza, że my finansujemy inne województwa, my jako biedny Radom też. My jako województwo też płacimy „janosikowe” przecież. To oznacza, że my po prostu nie dostajemy tego co nam się należy. – wyjaśniała Marta Ratuszyńska
Więcej informacji o grupie „Wojewódzki Radom” i jej planach można dowiedzieć się z programu KONTRAST PLUS w rozmowie z doktorem Łukaszem Zaborowskim.