W tym roku obchody Dnia Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej w gminie Kowala były wyjątkowe. Dokonano odsłonięcia pamiątkowego pomnika wyrażającego szacunek wobec ofiary żołnierzy w Katyniu. W sposób szczególny uczczono pamięć dwóch poległych bohaterów, którzy byli mieszkańcami Kosowa- Jakuba Dygasa oraz Stefana Czarnieckiego.
– Oczywiście taka tablica dwóch tutaj mieszkańców byłych mieszkańców gminy Kowala oczywiście świętej pamięci to uważam że taka historia, którą trzeba zawsze młodemu pokoleniu pokazywać, żeby też mieli pewną świadomość że wolność jest nie dana raz na zawsze tylko trzeba o nią walczyć – mówi Dariusz Bulski, wójt gminy Kowala
Uroczystości patriotyczne rozpoczęła Msza Święta w kościele pw. św. Wojciecha w intencji pomordowanych w Katyniu. Następnie wszyscy zebrani udali się pod remizę straży pożarnej, gdzie odczytano akt erekcyjny oraz odsłonięto pomnik.
– W 2018 roku zostałam radną gminy Kowala i miałam taki pomysł aby nasz Kosów, który jest miejscowością nie bardzo wyróżniającą się na tle gminy miał miejsce które by go jakoś wyróżniało (…) Pojawił się pan Kamil Woźniak, który powiedział że z Kosowa pochodzi jego przodek Jakub Dygas, zamordowany w Katyniu (…) Zaraz po tym, kiedy zaczęliśmy sprawdzać dokumenty dotyczące Dygasa okazało się że w archiwach muzeum wojska polskiego odział katyński znajduje się rekord dotyczący Stefana Czarnieckiego, również urodzonego w Kosowie (…) Po około 1,5 roku zgromadziłam dosyć zasobną teczkę najprzeróżniejszych dokumentów – mówi Agata Kicior, radna gminy Kowala
Jakub Dygas urodził się w Kosowie i był policjantem w stopniu aspiranta. Oddany swojej przysiędze został zabity w Twerze. Stefan Czarniecki w 1939 roku wyruszył na wojnę, szybko jednak dostał się do sowieckiej niewoli i podzielił swój los z innymi zamordowanymi w Katyniu.
– Mamy pewną wiedzę oczywiście słuchamy telewizji, czytamy w Internecie, wiemy o Katyniu bardzo może i dużo (…) Ale najważniejsza jest taka działalność oddolna, w szkołach podstawowych, tu lokalnie (…) To też była inicjatywa mieszkańców Kosowa tej społecznej lokalności, tu gdzie w tej chwili jesteśmy – dodaje wójt gminy Kowala
Podczas obchodów nie zabrakło kwiatów złożonych przed pomnikiem przez różne delegatury, a także przemówień które wygłosiły zaproszone osoby. Wśród nich był m. in starosta radomski Waldemar Trelka, wnuczka Jakuba Dygasa pani Iwona Kalińska-Karaś, oraz profesor Marek Wierzbicki. Dokonano również poświęcenia pomnika.
– Usytuowanie tego pomnika, w mojej miejscowości rodzinnej, w Kosowie jest niezwykle ważne ze względu na to, że my mieszkańcy Kosowa nie mieliśmy miejsca które by nas jakoś spajało (…) Od dzisiaj w tym miejscu będzie stał pomnik przy którym młode pokolenia będą mogły kształtować swoją tożsamość. Będą mogły przyjść i powiedzieć: oto w tym miejscu upamiętniamy kogoś kto pochodził z tej ziemi, ktoś kto był ważny (…) Dla przyszłych pokoleń ta cena śmierci jest niezwykle ważna, ponieważ dzięki temu możemy żyć w wolnej, suwerennej Polsce – dodaje radna
Na koniec odbyła się ceremonia wręczenia odznaczeń Polskiego Czarnego Krzyża grupie rekonstrukcyjnej trzeciego okręgu policji państwowej Komisariat w Radomiu. Powstała również broszura upamiętniająca poległych z Kowali pt. „Gdy zajdzie potrzeba, gdy zechce tak los…”. Katyńczycy z Kowali „.