Spotkali się, by rozmawiać o pszczołach. W czwartek 15 września rozpoczęła się dwudniowa konferencja „Bartnictwo jako element ochrony dzikich zapylaczy w ekosystemach leśnych”. To wspólna inicjatywa instytucji, organizacji i pasjonatów tej tematyki na rzecz ochrony przyrody oraz pszczół na terenach leśnych.
Za organizację wydarzenia odpowiadało Mazowiecko-Świętokrzyskie Towarzystwo Ornitologiczne oraz Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych. Partnerem wydarzenia była Enea Wytwarzanie.
– Spotkaliśmy się w dzisiaj na konferencji dotyczącej bartnictwa. Jesteśmy jednym z partnerów tego wydarzenia i jest to bardzo istotna konferencja zarówno dla środowiska naukowców, dla pszczelarzy, ale również dla przedstawicieli przemysłu. Zdecydowaliśmy się od razu na to, że będziemy uczestniczyli w tej konferencji, ponieważ jest to nie tylko nasz wkład w rozwój tej dziedziny ekologii, ale też mamy tutaj okazje zaprezentować naszą wystawę „Zielone oblicze elektrowni Kozienice”. Możemy także pochwalić się naszą pasieką, którą mamy na terenie elektrowni i miodem z tej pasieki – mówi Piotr Kutkowski, rzecznik prasowy Enei Wytwarzanie.
W czasie konferencji uczestnicy prezentowali wyniki swoich badan i obserwacji, a także propagowali działania mające prowadzić do polepszenia jakości środowiska i zwiększenia komfortu bytowania dzikich zapylaczy. Zaznaczali także, że do ochrony pszczół możemy przyczynić się my sami, zakładając kwietne łąki i dając tym samym owadom źródło pokarmu.
– Jako Lasy Państwowe bierzemy udział w różnych wydarzeniach i imprezach lokalnych, ale również jako stowarzyszenie pszczelarzy-leśników, gdzie uczestniczymy w takich imprezach i promujemy właśnie to, żeby zakładać te dzikie zakątki, dlatego rozdajemy po prostu nasiona roślin miododajnych (…) W dniu dzisiejszym rozmawiamy głownie o zagospodarowaniu siedlisk i o tym, co możemy zrobić, by te siedliska wzbogacić, żeby były bardziej różnorodne, żeby były bardziej dostępne nie tylko dla pszczoły miodnej ale w ogóle dla szerokiej rodziny zapylaczy – mówi Alicja Krasa z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Radomiu.
Konferencji towarzyszyła wystawa fotografii „Zielone oblicza elektrowni Kozienice” oraz zbiorów Muzeum Regionalnego w Kozienicach. Promowano także miód leśny oraz Puszczę Kozienicką jako ważne miejsce dla rozwoju bartnictwa.
– Przede wszystkim warto chronić wszystkie owady a w szczególności te które odgrywają role związaną z zapylaniem roślin chociażby użytkowych dla człowieka. Jedna trzecia żywności, którą spożywamy jako ludzkość jest dostarczana nam w wyniku pracy owadów, nie tylko pszczoły miodnej, nie tylko dzikich pszczołowatych takich jak chociażby trzmiele, pszczoły samotne, słynne murarki, ale też okazuje się, że zapylaczami są chrząszcze, są motyle, są ślimaki, bez pracy których świat byłby mniej kolorowy, mniej przyjazny, mniej radosny a przede wszystkim ubogi smakowo – mówi Jacek Tabor z Mazowiecko-Świętokrzyskiego Towarzystwa Ornitologicznego.
W konferencji udział wzięli przedstawiciele nauki, instytucji i organizacji zajmujących się ochroną przyrody, bartnictwem i pszczelarstwem, a także Lasów Państwowych, samorządów i pszczelarzy. Jedną z prelegentek była prof. dr hab. Krystyna Czekońska z Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie.
– Pszczoły odgrywają ważną rolę w naszym życiu codziennym, świadczą dla nas bardzo ważną usługę zapylania i tylko duża różnorodność gatunkowa pszczół zapewni nam to, że wszystkie gatunki roślin będą zapylone, zarówno te rośliny uprawowe jak i dziko rosnące – dodaje prof. dr hab. Krystyna Czekońska, Uniwersytet Rolniczy w Krakowie
Celem konferencji było przybliżenie tradycji związanych z bartnictwem, wymiana doświadczeń a także propagowanie działań mających zapewnić ochronę wszystkim owadom zapylającym nasze pola i przydomowe ogródki.