Po raz drugi w Radomiu odbył się koszykarski memoriał Karola Gutkowskiego. W upamiętnieniu byłego zawodnika i trenera Rosy Radom wzięły udział cztery Ekstraklasowe drużyny. Poza gospodarzami na parkiecie pojawiły się Start Lublin, Astoria Bydgoszcz i Legia Warszawa. Właśnie drużyna ze stolicy jako pierwsza mierzyła się z HydroTruckiem. Gospodarze musieli jednak uznać wyższość Wojskowych.
-Nienajlepsze spotkanie w naszym wykonaniu, ale też jest teraz taki okres, że różne drużyny są na różnych etapach przygotowań i tutaj wynik nie jest tak bardzo ważny, jak rzeczy które robiliśmy na boisku i tu jestem bardzo zawiedziony bo rzeczy nad którymi się koncentrowaliśmy w ostatnim czasie nie funkcjonowały i tak nie powinno być.- mówił po spotkaniu Robert Witka, trener HydroTruck Radom.
Po raz pierwszy od długiego czasu na hali Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji zasiedli kibice. Ostatecznie nie pomogło to jednak gospodarzom, którzy po porażce ze Startem Lublin zajęli ostatnie miejsce.
-Mam nadzieję, że będziemy wyciągali wnioski z tych spotkań i też widziałem po swoich zawodnikach pewne zdenerwowanie, bo przyszło trochę kibiców, także też jakaś tam malutka presja. Nie panikujemy, myślę że to jest następny jakiś tam materiał do tego, żeby pokazać co robimy źle i nad czym musimy popracować także po to są te mecze.- zaznaczył trener radomian.
Jak podkreślał Robert Witka słaby wynik HydroTrucku to nie koniec świata, a jedynie lekcja przed nadchodzącym startem sezonu Energa Basket Ligi.
-Też nie zapominajmy, że mamy w tym roku skład złożony też z zawodników bardzo młodych i oni też nie są na ten moment jeszcze gotowi występować na tym poziomie rozgrywek, także też trzeba brać to pod uwagę, ale po to są te mecze żeby się ogrywali i żeby łapali pewność.- powiedział Robert Witka.
Także były trener radomian, a obecnie szkoleniowiec Legii Wojciech Kamiński, zaznaczał, że pomimo dobrego wyniku jego podopiecznych ostatecznym celem jest dobry start w lidze. Pierwsze spotkanie będzie bowiem powtórką z meczu otwierającego drugi Memoriał Karola Gutkowskiego.
-Dobry mecz sparingowy, mieliśmy swoje lepsze momenty, gorsze momenty, tak jak i Hydrotuck Radom. Cieszymy się ze zwycięstwa, aczkolwiek wiadomo, że przed sezonem zwycięstwo jest prawą drugorzędną, za dużo było właśnie tych wahań formy. Musimy nad tym popracować, bo do ligi 3 tygodnie i pierwszy mecz z Hydrotruckiem.- zapowiadał Wojciech Kamiński, obecny trener Legii Warszawa.
W finale Legia musiała uznać wyższość Astorii Bydgoszcz. Mecz zakończył się wynikiem 96:90.