Zamek Królewski w Radomiu został wzniesiony na polecenie króla Kazimierza Wielkiego w latach 1340-1350. Zniszczony przez Szwedów podczas Potopu, potem wielokrotnie przebudowywany, by ostatecznie w 19 wieku mury obronne miasta zostały zburzone. Kolegium Odbudowy Zamku Królewskiego w Radomiu od 4 lata stara się, by to przedsięwzięcie udało się zrealizować
– Rzeczywiście staramy się od 4 lat odkąd powołaliśmy kolegium budowy zamku do życia, ponieważ wcześniej stanowiliśmy jakieś pojedyncze grupy, zainteresowane tematem, w końcu po odsłonięciu tablicy „Hołd pruski w Radomiu” zrobiliśmy zebranie – mówi Jarosław Kowalik, prezes Kolegium Odbudowy Zamku Królewskiego w Radomiu
Problemem w odbudowie Zamku Królewskiego jest brak zachowanych planów czy map przedstawiających ten budynek. Jedyne co pozostało to dwie kondygnacje tak zwanego Domu Wielkiego, w którym obecnie mieści się plebania kościoła farnego pw. Św Jana Chrzciciela. Od strony zachodniej budynku, dostawiona jest częściowa rekonstrukcja muru miejskiego. Kolegium planuje przeprowadzić badania archeologiczne tego miejsca.
– Po tych badaniach archeologicznych będziemy wiedzieli, gdzie dokładnie są fundamenty wież, dwóch wież, gdzie są fundamenty krużganków i odsłonimy tynki. Wtedy będziemy, właściwie nie my a grono naukowe, które jest zgromadzone przy kolegium, to grono zdecyduje czy najsłuszniejszym będzie rewitalizacja czy odbudowa w stylu gotyckim, czy renesansowym – tłumaczy Jarosław Kowalik,
Jak twierdzi Jarosław Kowalik, prezes Kolegium Odbudowy Zamku Królewskiego w Radomiu, w 2017 roku wystąpili z prośbą do prezydenta miasta Radosława Witkowskiego, aby ten przejął to na zasób gminy miasta Radomia. Dodatkowo Rada Miasta w 2018 roku uchwaliła dokument o wsparciu dla całej idei odbudowy Zamku Królewskiego.
– Bo jeżeli ja słyszę, że w tym konkretnym odbudowanym zamku, oczywiście mówimy o jakimś jednym skrzydle, ma powstać jeszcze jedno muzeum, jakieś szlacheckie już nie pamiętam dokładnie, no to pytanie czy to jest inicjatywa, która do tego miasta ściągnie turystów i która spowoduje, że ta oferta kulturalna w naszym mieście znacznie się polepszy – mówi Jerzy Zawodnik, wiceprezydent Radomia.
Jak twierdzi wiceprezydent Radomia Jerzy Zawodnik, o wiele lepszym rozwiązaniem, jeżeli chodzi o rozwój kulturalny, byłaby budowa Radomskiego Centrum Kultury, w którym potencjalnie mogłaby powstać filharmonia.
– Jeżeli mówimy o jakimkolwiek takim dodatkowym czynniku kulturalnym, mówmy o rzeczach które faktycznie ściągną do Radomia dodatkowe inwestycje, dodatkowych turystów, a nie tylko będą pomnikiem dawnych czasów – wyjaśnia Jerzy Zawodnik
Cała rozmowę z wiceprezydentem Radomia, Jerzym Zawodnikiem znajdą państwo na naszej stronie internetowej.