Koń użytkowy w tradycji polskiej. Moc atrakcji w ramach tego wydarzenia przygotowano w Muzeum Wsi Radomskiej. Współorganizatorem wydarzenia był Wojewódzki Związek Hodowców Koni w Warszawie Oddział Radom.
– Dzisiaj główną atrakcją jest koń. Użytkowy koń w tradycji polskiej I można naprawdę zachwycić się. Są konie, które pracowały na polu, więc nieco inaczej wyglądają niż te przepiękne konie, które są zaprzęgnięte do powozów, dlatego myślę, że ten festyn wpisze się w kalendarz naszych imprez muzealnych – mówi Ilona Jaroszek, dyrektor Muzeum Wsi Radomskiej
Od godziny 12 goście odwiedzający Muzeum mogli oglądać prace konia w gospodarstwie takie jak orka czy bronowanie, a także pracę konia w kieracie. Następnie zaprezentowano konia w służbie.
– Przede wszystkim widowiskowy pokaz zręczności powożenia zaprzęgami. Mamy 8 zaprzęgów, 8 zawodników oczywiście z pomocnikami, tzw. Luzakami. Wystartują na specjalnym torze przeszkód, na którym rozlokowane będą bramki z keglami. Oprócz tego widowiskowy objazd wiatraka. To wszystko w aspekcie konkursu, bardziej zabawy niż zawodów sportowych, ale zwycięzca jakiś być musi – wyjaśnia Jacek Hebda, Dyrektor Radomskiego oddziału WZHK w Warszawie
– Dzisiaj wyjątkowo jest z nami Urząd Marszałkowski województwa mazowieckiego, a wraz z nim Krajowa Sieć Obszarów Wiejskich. Panie prezentują potrawy, które zdobyły Laur Marszałka – dodaje Ilona Jaroszek.
Wyjątkową atrakcją był pokaz zaprzęgu straży ogniowej z Ochotniczej Straży Pożarnej w Wyśmierzycach. Do tego goście Muzeum mogli podziwiać konie wojskowe, a także artylerie.
– W Muzeum Wsi Radomskiej imprezy plenerowe zawsze cieszą się dużym powodzeniem, ale w tym terminie raczej takich imprez nie organizowaliśmy. Jest to jedna z pierwszych. Myślę, że hasło koń przyciąga publiczność, tu, w Muzeum Wsi Radomskiej imprezy z udziałem koni zawsze cieszą się popularnością – wyjaśnia Przemysław Bednarczyk z Muzeum Wsi Radomskiej,
– Widać, że odpowiedzieliśmy na apel naszych turystów i są zadowoleni, że takie przedsięwzięcie się odbywa. Oczywiście mamy wiele dodatkowych atrakcji (…) każdego dnia można przyjść, odwiedzić nasze muzeum, ale myślę, że ta impreza pokazuje, że warto nawet w wakacje organizować tak duże przedsięwzięcie – kończy dyrektor Muzeum.
Piknik zwieńczyła widowiskowa szarża ułańska. Na zakończenie podziękowano uczestnikom imprezy stosownymi odznaczeniami i nagrodami.