Centralne Biuro Antykorupcyjne ma złożyć w radomskiej radzie miejskiej wniosek o wygaszenie mandatu prezydenta Radomia. Zdaniem Radosława Witkowskiego działania CBA to „kolejny polityczny atak na samorząd z użyciem służb specjalnych”. Dziś o tę sprawę zapytaliśmy byłego prezydenta Radomia Andrzeja Kosztowniaka, za którego kadencji służby także badały działania w Urzędzie Miejskim w Radomiu.
Na środowej konferencji prasowej Radosław Witkowski powiedział m.in., że działania CBA „to po Lublinie i Łodzi kolejny polityczny atak na samorząd z użyciem służb specjalnych”. – Centralne Biuro Antykorupcyjne próbuję pozbawić mnie mandatu prezydenta miasta. Mandatu, który otrzymałem od mieszkańców Radomia w wyniku demokratycznych wyborów, które wygrałem z kontrkandydatem z partii obecnie rządzącej w kraju – mówił w środę Radosław Witkowski.
Zdaniem Andrzeja Kosztowniaka, który był prezydentem Radomia i ponad dwa lata temu wybory przegrał, a który dziś jest posłem Prawa i Sprawiedliwości, nie można łączyć działań Centralnego Biura Antykorupcyjnego z polityką.
– Nie ma to żadnego pokrycia w rzeczywistości. Winę można przypisać każdemu. Wszystkie czynności były rozpoczynane jeszcze za rządów PO, więc można by odbić piłeczkę i zapytać, czy to koledzy Radosława Witkowskiego z PO sami nie inspirowali pewnych działań. Ja bym nie chciał w ogóle w taki sposób podchodzić do sprawy – uważa Andrzej Kosztowniak.
Jesienią 2014 roku radomska prokuratura prowadziła śledztwo w sprawie niedopełnienia obowiązków przez urzędników magistratu. Chodziło wówczas o sprawę umarzania podatku od nieruchomości. Działania te były podjęte po kontroli i zawiadomieniu delegatury Centralnego Biura Antykorupcyjnego w Łodzi.
– Większość samorządowców w Polsce jest kontrolowana. Tak naprawdę wszyscy są kontrolowani w odniesieniu do oświadczeń majątkowych, ale też przepływów finansowych, które są na ich kontach i myślę, że to było powodem kontroli – twierdzi były prezydent.
Zdaniem Andrzeja Kosztowniaka sytuacja powinna być jak najszybciej wyjaśniona, choćby ze względu na miasto i jego mieszkańców.
– Wydaje się, że ta sytuacja przede wszystkim wizerunkowo będzie bardzo źle wpływała na Radom. O tym się dyskutuje w Polsce. O tym się będzie dyskutować. Na pewno chwały nam to nie przyniesie – komentuje Andrzej Kosztowniak.
CBA zapowiedziało złożenie do Rady Miejskiej w Radomiu wniosku o wygaszenie mandatu prezydenta Radosława Witkowskiego. Na razie jednak żaden wniosek do biura rady miejskiej lub do jej przewodniczącego nie wpłynął.