Wciąż nie wiadomo, czy remont ulicy Wojska Polskiego uzyska zewnętrzne dofinansowanie. Władze Radomia przedstawiają kolejną propozycję na pozyskanie pieniędzy na tę inwestycję, choć będzie to wymagało negocjacji z instytucjami Unii Europejskiej. Pomysł prezydenta Radosława Witkowskiego skrytykował wicewojewoda Artur Standowicz, który nową propozycję uznał jako absurdalną. Jednocześnie wicewojewoda wątpi, czy Radosław Witkowski w ogóle chce wyremontować Wojska Polskiego.
Prezydent Radosław Witkowski, podczas konferencji prasowej poinformował, że w obecnej perspektywie finansowej Unii Europejskiej, miasta na prawach powiatu w województwie mazowieckim są wyłączone z możliwości ubiegania się o pieniądze na remonty dróg. Jednak zdaniem prezydenta Witkowskiego, szansę na zewnętrzne dofinansowanie daje nowy podział statystyczny województwa mazowieckiego.
– Wysłaliśmy wniosek do pani premier Beaty Szydło. W tym wniosku napisaliśmy wprost, że w związku z tym, że nowy podział statystyczny województwa mazowieckiego zacznie obowiązywać od roku 2018 to prosimy o przyjrzenie się sprawie i podjęcia wszelkich możliwych działań, aby województwo mazowieckie jeszcze w perspektywie roku 2018 zostało objęte możliwością wnioskowania o pieniądze unijne właśnie w ramach Programu Infrastruktura i Środowisko – powiedział Radosław Witkowski, prezydent Radomia.
Według prezydenta Radosława Witkowskiego, wiele zależy tutaj od woli politycznej przedstawicieli Prawa i Sprawiedliwości.
– Jeśli dziś politycy rządzący w kraju, rządzący w Warszawie i ich bezpośrednie zaplecze, czyli parlamentarzyści reprezentujący ziemię radomską wystąpią o to, żeby rozmawiać z Komisją Europejską na temat możliwości włączenia województwa mazowieckiego do Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko w roku 2018, powołując się na to, że de facto ten podział statystyczny województwa już obowiązuje to otworzy nam to możliwość dużych pieniędzy – dodał prezydent Witkowski.
Propozycję prezydenta Radosława Witkowskiego skrytykował Artur Standowicz, wicewojewoda mazowiecki.
– Powiem szczerze, że pan prezydent, jeśli chodzi o budowę Wojska Polskiego, bo w tym kontekście pan prezydent ten pomysł wysunął, to pan prezydent przedstawił już tyle różnego rodzaju informacji sprzecznych według mnie, sygnałów, że ja powątpiewam, czy tak naprawdę pan prezydent poważnie myśli o rozpoczęciu tej inwestycji i czy nie szuka ewentualnie jakiegoś pretekstu żeby albo odwlekać w czasie tę inwestycję albo w ogóle jej nie realizować – stwierdził Artur Standowicz, wicewojewoda mazowiecki.
Jednocześnie wicewojewoda Artur Standowicz wątpi, czy pomysł prezydent Witkowskiego jest w ogóle możliwy do zrealizowania.
– Teraz pojawia się jakiś pomysł na 2018 rok i negocjacje z Unią Europejską, jak sądzę chyba o zmianie tej całej perspektywy finansowej, co wydaje się zupełnie absurdalne, bo raz, że będzie to już końcówka tej perspektywy unijnej, więc wywracanie wszystkiego do góry nogami wydaje się niemożliwe, a poza tym mówimy tu o pieniądzach z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Te pieniądze po 2018 roku będą już albo wydane albo zaangażowane, więc i tak ich podjąć nie będzie można. Więc ja nie wiem w co gra tak naprawdę pan prezydent Witkowski – uzupełnił wicewojewoda Artur Standowicz.
Jednocześnie wicewojewoda Artur Standowicz stwierdził, że do 10 lutego trwa nabór wniosków w Ministerstwie Infrastruktury na wsparcie przebudowy dróg krajowych, które przebiegają przez tereny miast. Dzięki temu programowi można otrzymać do 50 procent dofinansowania. I właśnie z tego programu, zdaniem wicewojewody, władze Radomia powinny skorzystać przy próbie pozyskania pieniędzy na przebudowę ulicy Wojska Polskiego.