W piątek radni Platformy Obywatelskiej w ostrych słowach ocenili działania wojewody mazowieckiego ws. ponownego rozpatrzenia wniosku o odwołanie gospodarza miasta. Padły słowa „krucjata” oraz „papież religii smoleńskiej”. Ta retoryka spotkała się z protestem ze strony polityków Prawa i Sprawiedliwości.
W obronę prezydenta Radosława Witkowskiego zaangażowali się radni Platformy Obywatelskiej, którzy jednocześnie odpowiedzieli na zarzut, jaki pod adresem prezydenta wystosował na swoim blogu wicewojewoda Artur Standowicz. Chodzi o to, że Radosław Witkowski przedstawił jedynie wojewodzie „stanowisko w sprawie”, a nie opinię prawną.
– Chciałabym państwu pokazać pismo wojewody mazowieckiego do pana prezydenta Witkowskiego, w którym to wojewoda pisze: „w związku z powyższym wnoszę o złożenie stosownych wyjaśnień i przedstawienie swojego stanowiska w sprawie”. Stanowiska w sprawie, a nie opinii prawnej. Więc albo wicewojewoda Artur Standowicz nie potrafi czytać ze zrozumieniem, albo celowo mija się prawdą – powiedziała Marta Michalska – Wilk, radna PO.
Z tym słowami absolutnie nie zgadza się wicewojewoda Artur Standowicz.
– Te wyjaśnienia mogą przyjąć formę stanowiska, mogą przyjąć formę opinii. Zarzut, że pan prezydent nie przedstawił panu wojewodzie opinii prawnych, o których przecież opowiadał wszystkim państwu, że je ma, że je opracowuje, że jest w ich posiadaniu, a przedstawił stanowisko, bo prosił go wojewoda o stanowisko, a nie opinię to mogę skwitować to tylko uśmiechem. Jest to bardzo kuriozalne i zdumiewające wręcz stwierdzenie pani radnej – oświadczył Artur Standowicz, wicewojewoda mazowiecki.
Jednak to nie koniec sporu, bo podczas piątkowej konferencji prasowej głos zabrał także Andrzej Łuczycki. Radny PO wplótł w kwestie związane z wygaszaniem mandatu prezydenta Witkowskiego… katastrofę smoleńską.
– Następny etap krucjaty. Krucjaty ogłoszonej przez papieża religii smoleńskiej, a celem tej krucjaty jest zdobycie autorytarnej władzy. Celem tej krucjaty zdobycie autorytarnej władzy. Wykonawcą tej krucjaty są, jak sami siebie nazywają, genetyczni patrioci, którzy doskonale wiedzą, że nie mają szans na wygranie w uczciwych wyborach, aby pokonać prezydenta Witkowskiego – dodał Andrzej Łuczycki, radny PO.
Na te słowa stanowczo zareagował Jakub Kowalski, radny Prawa i Sprawiedliwości.
– Dzisiaj wojewoda, zgodnie z praktyką, która była ćwiczona, mówiąc kolokwialnie, w wielu innych samorządach wezwał radę do wygaszenia tego mandatu. Jeżeli słyszę, że radny Łuczycki mówi o jakiejś krucjacie politycznej przeciwko prezydentowi Witkowskiemu to mam wrażeniem, że on się wybrał na krucjatę, ale przeciwko zdrowemu rozsądkowi i rozumowi, którego w tej sprawie mu zdecydowanie zabrakło – zakończył Jakub Kowalski, radny PiS.
Radni w poniedziałek nie zgodzili się na wprowadzenie do porządku obrad wniosku wojewody ws. wygaszenia mandatu prezydentowi Radomia.