Żadne z partii nie odpowiedziały na 10 pytań zadanych przez Radomską Inicjatywę Kobiecą, czyli lokalną strukturę Ogólnopolskiego Strajku Kobiet. Chodzi o pytania dotyczące m.in. sposobu wsparcia rodzin, które przez długi okres pozostają w trudnej sytuacji, wsparcia kobiet po 50 roku życia na rynku pracy, dyskryminacji kobiet na rynku pracy czy np. standardów opieki około porodowej.
Na pytania zadane półtora miesiąca temu członkinie nie doczekały się odpowiedzi.
– Zaskoczyło nas bardzo, że żadna partia nawet nie odpisała, trochę jesteśmy zawiedzione z tego tytułu – mówi Katarzyna Kołodziejczyk z Radomskiej Inicjatywy Kobiecej.
Zdaniem Radomskiej Inicjatywy Kobiet brak odpowiedzi na pytania sugeruje stosunek partii politycznych do spraw związanych z kobietami.
– To chyba nie jest zbyt skomplikowane, bo chyba każda partia powinna mieć gotowe odpowiedzi na takie pytania tym bardziej, że celem zadania przez nas tych pytań jest poszerzenie świadomości potencjalnych wyborców. Żeby kobiety, ale również mężczyźni mieli świadomość, idąc do urn wyborczych, na kogo głosują – twierdzi Karolina Skowron z RIK-u.
Pytania zostały zdane wszystkim obecnym na scenie politycznej partiom. Część z nich przesłała odpowiedzi dopiero po konferencji prasowej Radomskiej Inicjatywy Kobiecej.