Przedstawiciele .Nowoczesnej uważają, że infrastruktura dla pieszych w Radomiu jest w fatalnym stanie i podaje konkretne przykłady.
– Stan infrastruktury dla pieszych jest w Radomiu w opłakanym stanie. Wystarczy spojrzeć choćby na jedną z głównych i reprezentacyjnych ulic jaką jest ulica Zbrowskiego. Wchodząc w głąb osiedli ten stan chodników jest jeszcze gorszy. Wielokrotnie spotykaliśmy się ze wspólnotami mieszkaniowymi i wielokrotnie jej członkowie mówili nam, że oni byli gotowi współfinansować remont chodników w ich okolicy. Jednak miasto nigdy nie było tym pomysłem zainteresowane – powiedział Patryk Fajdek z .Nowoczesnej.
O złym stanie chodników na bieżąco polityków .Nowoczesnej informują sami mieszkańcy Radomia.
– My nie boimy się rozmawiać z naszymi wyborcami. Mamy odwagę się z nimi spotykać, mamy odwagę z nimi rozmawiać po to, aby wspólnie budować ten lepszy Radom. Ponieważ ten termin budżetu miasta się zbliża chcemy zwrócić uwagę, że jednym z problemów do rozwiązania będzie kwestia infrastruktury dla pieszych. Wiemy o tym, że ten problem istnieje z rozmów z państwem – dodała Ewa Zarychta z .Nowoczesnej.
W związku z tym .Nowoczesna chce, aby w mieście powstał program rewitalizacji infrastruktury dla pieszych.
– Z jednej strony w tym programie powinno się położyć nacisk na remont istniejących chodników, których dzisiejszy stan na pewno nie jest chlubną wizytówką dla miasta. Z drugiej strony oczywiście powinniśmy zwrócić uwagę na rewitalizację zieleni, ale również na takie aspekty komunikacji dla pieszych, jak dodatkowe ławki, oświetlenie czy dodatkowe place zabaw – zakończyła Katarzyna Kalinowska, przewodnicząca radomskich struktur .Nowoczesnej.
Pieniądze na ten program miałyby pochodzić, zdaniem polityków .Nowoczesnej, z budżetu miasta na przyszły rok.