Ta mina prezydent Radosława Witkowskiego z poniedziałkowej sesji Rady Miejskiej w Radomiu wskazywała na duże zaskoczenie. We wtorek zaskoczenia już nie było. Był za to komunikat o inwestycjach, które na razie nie będą realizowane z powodu nieuchwalenia budżetu miasta na 2018 rok.
– Już dziś musiałem unieważnić cztery przetargi na projekty, które były związane z realizacją budżetu obywatelskiego na 2018 rok. Dziś unieważniliśmy przetargi na budowę boiska wielofunkcyjnego przy zespole szkół elektronicznych, na nowoczesne urządzenia do ćwiczeń w Parku Południe, na modernizację placu zabaw i boiska na terenie Ogródka Jordanowskiego, na wykonanie chodników oraz zagospodarowanie terenów zielonych przy ulicy Kusocińskiego – powiedział Radosław Witkowski, prezydent Radomia.
Jednak z taką oceną nie zgadzają się politycy Prawa i Sprawiedliwości, którzy tuż po zakończeniu konferencji w urzędzie miejskim zwołali swój briefing prasowy.
– A ja zapytam pana prezydenta jakim prawem te przetargi ogłosił przed uchwaleniem budżetu? Czy to nie jest instrumentalne traktowanie rady przez pana prezydenta? Pan prezydent założył, że wszystkie jego pomysły i budżet zostaną przegłosowane. Panie prezydencie, my nie jesteśmy małpki, które będą głosowały pana pomysły. Może pan w PO ma takie małpki, ale nie wśród radnych PiS – odparł Dariusz Wójcik, przewodniczący Rady Miejskiej w Radomiu.
Zagrożone według prezydenta są również inne świadczenia.
– Nieprzyjęcie tego budżetu również może zakłócić terminowość wypłat dla pracowników jednostek gminy – stwierdził Radosław Witkowski, prezydent Radomia.
Tymczasem politycy Prawa i Sprawiedliwości uspokajają i przekonują, że nic takiego nie będzie miało miejsca.
– Przyjmujemy te słowa i działania, które ogłosił dziś Radosław Witkowski z wielkim bólem, a wręcz zażenowaniem dlatego, że budżet na 2017 rok jest. Jeżeli nie został przyjęty na rok 2018 to nic nadzwyczajnego się nie dzieje, bo gmina w pierwszym tygodniach przyszłego roku może funkcjonować w oparciu o tzw. prowizorium, czyli ten budżet, który jest w tej chwili skrojony przez Radosława Witkowskiego, oczywiście bez możliwości w tym pierwszym, wstępnym etapie dokonywania korekt, zmian, przesunięć – poinformował Wojciech Skurkiewicz, poseł PiS.
Prezydent Radosław Witkowski przekonuje również, że brak budżetu na 2018 rok to zagrożenie dla nowych inwestycji, które miały być realizowane od przyszłego roku.
– Nieuchwalenie budżetu na rok 2018 na pewno będzie skutkowało tym, że nie będziemy mogli podjąć nowych zadań, nowych zadań inwestycyjnych, taki jak chociażby zadania z budżetu obywatelskiego, Radomski Program Drogowy, czyli utwardzanie dróg gruntowych. To wyprowadzanie naszych mieszkańców z błota i kurzu. Ale myślę, że szczególnie istotne z punktu widzenia bezpieczeństwa naszego miasta i naszych mieszkańców to przede wszystkim zakup sprzętu dla kardiologii.
Z kolei politycy PiS uważają, że zamieszanie wokół budżetu to wina wewnętrznych nieporozumień w Platformie Obywatelskiej.
– Apel gorący do pana Radosława Witkowskiego przede wszystkim o to, aby zakończył on i jego otoczenie polityczne, wewnętrzne walki o przywództwo w Platformie Obywatelskiej w kontekście wyborów samorządowych, bo jak państwo obserwujecie, widzicie, ta walka polityczna w PO niczego dobrego mieszkańcom Radomia nie przynosi – oświadczył Wojciech Skurkiewicz, poseł PiS.
Prezydent Witkowski chce, aby ws. uchwalenia budżetu radni spotkali się jeszcze w tym roku.
– Jesteśmy gotowi wszyscy stawić się o dowolnej porze dnia i rozmawiać z radnymi na temat budżetu. Po raz kolejny będziemy przekonywać wszystkich, wszystkie formacje polityczne jak również każdego radnego z osobna, że warto poprzeć ten budżet.
Jednak inne zdanie ma na ten temat przewodniczący Dariusz Wójcik.
– Ja bym radził prezydentowi idąc za słowami premier Ewy Kopacz, uczymy się od najlepszych: „Niech pan przestanie miauczeć, niech się pan weźmie do roboty”. Nie ma pan innego wyjścia. Albo odbudować większość w radzie miejskiej dla dobra mieszkańców Radomia albo podać się do dymisji, bo na dzisiaj utracił pan możliwość kierowania naszym miastem.
Jednocześnie przewodniczący Dariusz Wójcik oświadczył, że do końca tego roku nie zwoła sesji rady miejskiej ws. uchwalenia budżetu na 2018 rok.