Władze Radomia uważają, że znaczna część poprawek, które chcą wprowadzić radni opozycji do budżetu miasta na 2018 będą niekorzystne dla mieszkańców.
Głównie chodzi tu o wykreślenie części zadań i przekazanie zarezerwowanych na nie pieniędzy na inne inwestycje.
– Część radnych, która zgłaszała propozycje do budżetu zgłosiła te propozycje na zasadzie nieco hamulca ręcznego. Te propozycje, o których panowie wiceprezydenci będą mówili to właśnie taki hamulec ręczny dla zmian i dla tych propozycji zgody niestety być nie może – oświadczył Mateusz Tyczyński, dyrektor kancelarii prezydenta Radomia.
Wiceprezydent Konrad Frysztak uważa, że zaproponowane przez radnych m.in. wykreślenie z budżetu miasta punktu dotyczącego budowy dróg wokół powstającego Radomskiego Centrum Sportu doprowadzi do tego, że korzystanie z tych obiektów będzie znacznie utrudnione. W sumie ograniczenie finansowania tego zadania zostało ustalone na poziomie 3 mln zł.
– Można powiedzieć, że będziemy mieli najnowocześniejsze w województwie obiekty sportowe, nową halę i nowy stadion, wokół których nie będzie dróg. Oczywiście te budynki zostaną oddane do użytku. Ale niestety zachodzi wielka obawa, że nie będzie można na nich procedować, czy organizować imprez masowych. Dlaczego? Służby, policja, straż pożarna będą wymagały konkretnych dróg dojazdowych do obiektów zgodnie ze wszystkimi przepisami. My mamy te drogi zaprojektowane i chcemy je realizować – powiedział Konrad Frysztak, wiceprezydent Radomia.
Z kolei wiceprezydent Jerzy Zawodnik skrytykował poprawkę, która dotyczy wykreślenia 600 tys. zł na utworzenie Centrum Aktywności Seniorów.
– Pod koniec roku 2017 razem z prezydentem Witkowskim zaprezentowaliśmy program „Siła w seniorach”, który składał się z trzech elementów: siła w seniorach zdrowych, aktywnych i bezpiecznych. Jeżeli mówimy o „Sile w seniorach aktywnych” to właśnie tą sztandarową inwestycją miało być Centrum Aktywności Seniora przy ulicy Traugutta 31/33 w dawnym Empiku – dodał Jerzy Zawodnik, wiceprezydent Radomia.
Władze Radomia nie zgadzają się również na ograniczenie pieniędzy na kulturę.
– Wielkość 700 tys. zł jest czymś przeciwnym do naszej polityki, jeżeli chodzi o nakłady finansowe na kulturę, które od dwóch lat, co roku, wzrastały. Te 700 tys. zł to jest obcięcie dotacji podmiotowej „Amfiteatru” – 250 tys. zł, co oznacza, że „Amfiteatr” będzie musiał zmniejszyć ilość imprez, obsługi. To jest coś wprost skierowane na funkcjonowanie ośrodka kultury – uzupełnił Karol Semik, wiceprezydent Radomia.
Warto zaznaczyć, że radni opozycji przekonują, że poprawki, które chcą wprowadzić do budżetu miasta na 2018 rok pozwolą na wygospodarowanie pieniędzy na budowę oddziału rehabilitacji przy Radomskim Szpitalu Specjalistycznym. Natomiast władze Radomia przekonują, że na tę inwestycję będą chciały pozyskać zewnętrzne dofinansowanie.
– Cały czas rozmawiamy o dodatkowym finansowaniu zewnętrznym i mogę powiedzieć, że w poniedziałek na godz. 9.30 jesteśmy umówieni z marszałkiem województwa mazowieckiego właśnie na rozmowę na temat oddziału rehabilitacji – zakończył Jerzy Zawodnik, wiceprezydent Radomia.
Przypomnijmy, że na czwartek na godz. 16 zaplanowano kolejne spotkanie władz Radomia z radnymi na temat poprawek do budżetu miasta na 2018 rok.