We wtorek, podczas nadzwyczajnej sesji Rady Miejskiej w Radomiu, radni przyjęli projekt uchwały, który dostosował Wieloletnią Prognozę Finansową Miasta do budżetu Radomia na 2018 rok. Taki wymóg przed radnymi postawiła Regionalna Izba Obrachunkowa.
Wiele więcej emocji wzbudził natomiast punkt dotyczący wprowadzenia zmian w budżecie miasta na 2018 rok. Znalazł się w nim m.in. Radomski Program Drogowy. Od samego początku na sesji byli obecni mieszkańcy domów, które znajdują się przy ulicach gruntowych zakwalifikowanych do utwardzenia. Po burzliwej dyskusji na temat sposobu opracowania poprawki oraz prowadzenia samych obrad radni uchwalili listę 69 ulic, które zgodnie z zapowiedziami, mają zostać wyremontowane do końca tego roku.
– Radomski Program Drogowy to takie moje polityczne dziecko. To projekt, który realizuję od dwóch lat. Zainwestowaliśmy już 18 mln zł, utwardziliśmy ponad sto ulic. I też chciałem w 2018 roku utwardzić kolejne 69 ulic i kolejne 8 mln zł. To realny program, który poprawia jakość życia radomian – oświadczył Radosław Witkowski, prezydent Radomia.
Radni Prawa i Sprawiedliwości mieli pretensje do prezydenta Radosława Witkowskiego o to, że lista ulic przeznaczonych do utwardzenia w ramach Radomskiego Programu Drogowego została im przekazana w ostatniej chwili.
– Urządził prowokację dlatego, że nie poinformował radnych, że Radomski Program Drogowy będzie w poprawkach do budżetu, natomiast poinformował mieszkańców, liczył na to, że mieszkańcy wymuszą na radnych zadłużenie miasta o 11 mln zł – powiedział Marek Szary, przewodniczący kluby radnych PiS.
Z uchwalenia Radomskiego Programu Drogowego byli zadowoleni radni Platformy Obywatelskiej.
– Przyjęliśmy również bardzo ważną dla nas wszystkich, a przede wszystkim dla tych mieszkańców, którzy do tej pory mieszkali przy ulicach nieutwardzonych rzecz, czyli Radomski Program Drogowy. Jest wielka szansa, jestem wręcz pewien, że wszystkie ulice, które się w tym programie znalazły zostaną w tym roku wyasfaltowane i mieszkańcy będą mieli znacząco podniesiony komfort życia przy tych ulicach – dodał Wiesław Wędzonka, przewodniczący klubu radnych PO.
Za przyjęciem projektu zagłosowali również radni z klubu Bezpartyjnych, którzy uznali jednocześnie, że całe zamieszanie wokół Radomskiego Programu Drogowego było niepotrzebne.
– Właśnie nie wiem, po co była ta dyskusja, po co było podburzanie mieszkańców, bo od początku byliśmy za tym, żeby przyjąć Radomski Program Drogowy. Ja żałuję, że na etapie negocjacji, na etapie ustalania budżetu u prezydenta zabrakło porozumienia, prezydent nie chciał się porozumieć, a teraz jak widać my nigdy nie byliśmy przeciwko programowi drogowemu. Jesteśmy za, co dzisiaj pokazaliśmy w głosowaniu – zakończył Marcin Kaca z klubu radnych Bezpartyjni.
Kolejna sesja Rady Miejskiej w Radomiu ma się odbyć 26 marca.