Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej politycy Prawa i Sprawiedliwości skrytykowali działania obecnych władz miasta w zakresie pozyskiwania pieniędzy na remonty dróg. Zdaniem Artura Standowicza, wicewojewody mazowieckiego, miasto złożyło błędne wnioski m.in. do rządowego programu na rzecz rozwoju oraz konkurencyjności regionów poprzez wsparcie lokalnej infrastruktury drogowej. Na inwestycje drogowe w ramach tego programu zarezerwowano 48 mln zł.
– Miasto Radom złożyło do tego naboru dwa wnioski. Jeden dotyczył budowy trasy N-S oraz drugi przebudowy skrzyżowania Szarych Szeregów/Wernera. W pierwszym przypadku prezydent miasta Radomia wycofał wniosek, mówię o trasie N-S, natomiast w drugim przypadku dotyczyło to inwestycji, która zakończyła się z końcem maja tego roku, a zgodnie z zasadami tego programu do dofinansowania, do podpisania umowy mogą się kwalifikować te samorządy, te projekty, których realizacja trwa, albo będą realizowane. Tutaj niestety nie ma możliwości refundacji poniesionych kosztów – powiedział Artur Standowicz, wicewojewoda mazowiecki.
Według wicewojewody mazowieckiego podobna sytuacja miała miejsce w przypadku programu rozwój gminnej i powiatowej infrastruktury drogowej. Chodzi tu o brak dofinansowania na remont ulicy Wolność. W podobnym tonie politycy PiS odnieśli się także do remontu kamienicy Deskurów.
– Powinien zostać ukończony z końcem sierpnia 2018 roku. Nikt nie poinformował, dlaczego są tak duże opóźnienia, nikt nie mówi o tym, że ta inwestycja będzie kosztowała wiele, wiele, wiele więcej niż zaplanowano na realizację tego jakże ważnego przedsięwzięcia na Mieście Kazimierzowskim. Mamy nieodparte wrażenie, a wręcz przekonanie, że rządzący dziś naszym miastem, że osoby odpowiedzialne za inwestycje infrastrukturalne i pozostałe inwestycje budowlane w naszym mieście po prostu sobie nie radzą – dodał Wojciech Skurkiewicz, wiceminister obrony narodowej.
Na zarzuty polityków PiS odpowiedział we wtorek Konrad Frysztak, wiceprezydent Konrad Frysztak. Najpierw odniósł się kwestii związanych z kamienicą Deskurów.
– Trudno mówić o czyjejś nieudolności jeśli przez osiem lat nie zrobiło się w tym zakresie nic. Przez osiem lat udowadniają to zdjęcia, dokumenty. Z tym obiektem nie działo się nic szczególnego. To my zadecydowaliśmy o tym, że zrobimy konkurs architektoniczny, że wyłonimy wykonawcę, który wykona dokumentację projektową, uzyskaliśmy niezbędne pozwolenia i wyłoniliśmy wykonawcę na roboty budowlane – stwierdził Konrad Frysztak, wiceprezydent Radomia.
Z kolei jeśli chodzi o dofinansowanie na trasę N-S to, jak przekonywał wiceprezydent Konrad Frysztak, miasto musiało wycofać swój wniosek, bowiem otrzymało wsparcie z innego programu. Jeśli natomiast chodzi o dofinansowanie na przebudowę skrzyżowania w Wernera/ Mireckiego miasto, jak zapowiedział wiceprezydent Frysztak, odwoła się od decyzji komisji konkursowej. W trakcie wtorkowego briefingu poruszono również kwestię remontu ulicy Wolność.
– Na ulicę Wolność mamy dokumentację sprzed lat. W myśl regulaminów, jakie dzisiaj wojewoda stawia, wymagań, wyniesionych przejść dla pieszych, elementy uspokojenia ruchu, studzienki kanalizacyjne, etc. nie jesteśmy w stanie uzyskać w ramach dzisiejszych „schetynówek” dofinansowania. Również dlatego, że jest nienormatywne zwężenie drogi przy ulicy Reja. W skrajni drogi stoi kamienica. Za to wojewoda nie chce dać nam punktów, w ramach trybu konkursowego uzupełnił wiceprezydent Konrad Frysztak, wiceprezydent Radomia.
Najprawdopodobniej ta inwestycja będzie musiała zostać zrealizowana z budżetu miasta.