Słodko – gorzkie podsumowanie VII kadencji Rady Miejskiej w Radomiu

We wtorek, podczas uroczystej sesji, podsumowano VII kadencję Rady Miejskiej w Radomiu. W trakcie obrad nie zabrakło informacji na temat zrealizowanych uchwał, w tym ważnych inwestycji miejskich.

– Za nami czteroletnia kadencja 2014 – 2018. Kadencja tak, jak zapowiadałem w grudniu 2014 roku podczas zaprzysiężenia kadencja zmian. Tych zmian, na które mieszkańcy Radomia czekali długie, długie lata. I dziś z podniesionym czołem mogę powiedzieć, że to wyjątkowo udana kadencja, zresztą kadencja, którą mieszkańcy naszego miasta rozliczyli 4 listopada w czasie drugiej tury wyborów prezydenckich – stwierdził Radosław Witkowski, prezydent Radomia.

W trakcie sesji głos zabrali przede wszystkim szefowie trzech klubów rady miejskiej.

– Chciałem podziękować również wszystkim radnym, bo to oni musieli ciężko pracować w tych 80 spotkaniach, nie licząc komisji, niezliczonych komisji. Są to setki posiedzeń, dziesiątki godzin, które trzeba było poświęcić po to, by miasto mogło się pięknie rozwijać – powiedział Wiesław Wędzonka, przewodniczący klubu radnych PO.

– Przede wszystkim chciałabym podziękować radnym Platformy Obywatelskiej za trzy lata współpracy, bo trzy lata jakby nie było w jakiś sposób ze sobą współpracowaliśmy. Chciałabym bardzo serdecznie podziękować radnym Prawa i Sprawiedliwości, którzy pokazali mi tak naprawdę, jak wygląda dobra i owocna współpraca na rzecz naszego miasta. Ale przede wszystkim podziękowania chciałabym skierować do moich kolegów z klubu radnych Bezpartyjni – dodała Katarzyna Pastuszka – Chrobotowicz, przewodnicząca klubu radnych Bezpartyjni.

I choć, jak już usłyszeliśmy, podczas obrad pojawiało się często słowo „dziękuję”:

– Pragnę podziękować panu prezydentowi i jego zastępcom.

– Chciałbym serdecznie, naprawdę serdecznie podziękować.

– Chcę serdecznie podziękować.

– Ja również chciałaby się przyłączyć do tych podziękowań.

oraz były takie o to gesty:

– Ja chciałem panu w tym miejscu za to podziękować, bo naprawdę warto było przez te cztery lata współpracować,

to w trakcie ostatniej sesji VII kadencji Rady Miejskiej w Radomiu nie zabrakło też nieco gorzkich słów.

– To była bardzo trudna kadencja rady miejskiej. Moja trzecia, ale dla mnie najtrudniejsza, szczególnie ostatni rok. I myślę, że dobrze, że ta kadencja już dobiegła końca. Ten ostatni rok, ta kadencja polegała tak naprawdę tylko na przepychankach prezydenta z radą miejską, lub rady miejskiej z prezydentem, bo nie chciałbym tutaj kierować tego w jedną stronę. I życzyłbym sobie, żeby ta kolejna kadencja była kadencją, która Radom będzie zmieniała wspólnie – oświadczył Dariusz Wójcik, przewodniczący Rady Miejskiej w Radomiu.

Według radnego Marka Szarego VII kadencja rady miejskiej z wielu powodów, niekoniecznie pozytywnych,  zapisze się w historii Radomia.

– Po raz pierwszy w historii sąd wygasił urzędującemu prezydentowi mandat a złamanie ustawy antykorupcyjnej. Po raz pierwszy w historii prezydent nie otrzymał od radnych absolutorium i po raz pierwszy w historii rada odrzuciła sprawozdanie finansowe prezydenta za wykonanie budżetu – zakończył Marek Szary, przewodniczący klubu radnych PiS.

Zaprzysiężenie radnych, wybranych podczas ostatnich wyborów samorządowych, odbędzie się już w najbliższy poniedziałek, 19 listopada.