Paweł Wojtunik, jeden z kandydatów Koalicji Europejskiej w wyborach do Parlamentu Europejskiego, podczas konferencji prasowej informował o problemach związanych z jego kandydaturą, między innymi przesłuchaniach w krakowskiej prokuraturze.
– Jestem chyba jedynym kandydatem w wyborach do Parlamentu Europejskiego, który na finiszu kampanii wyborczej otrzymuje wezwania do prokuratury. Ciężko to traktować inaczej jak działania o charakterze politycznym oraz nękającym, mające na celu utrudnienie mi prowadzenia kampanii wyborczej – poinformował Paweł Wojtunik, kandydat Koalicji Europejskiej do Parlamentu Europejskiego.
„Zamiatanie pod dywan” – tak były szef CBA ocenia obecną pracę polskiej prokuratury.
– Chciałbym, żeby podobnie jak intensywnie prokuratura działa wobec oponentów politycznych obecnej władzy, jak polityczna prokuratura działa wobec osób nieprzychylnych władzy i opozycji, żeby tak samo, z tak wielką troską i zaangażowaniem polska prokuratura zajmowała się codziennymi skandalami, przestępstwami i nieprawidłowościami jakie mają miejsce wokół nas, a w szczególności w Radomiu – mówił Paweł Wojtunik.
Kandydat Koalicji Europejskiej, jak sam mówi wiąże nadzieje z Radomiem i regionem.
– Moim pierwszym krokiem zaraz po wyborach będzie utworzenie prawdziwego Biura Parlamentarnego w Radomiu. Biura, które nie tylko będzie miejscem, gdzie będą się państwo mogli kontaktować i przekazywać informacje, ale będą mogli państwo mówić o waszych problemach. Będą to miejsca, gdzie będą zatrudnieni prawdziwi, kompetentni fachowcy z Radomia, którzy będą patrzeć władzy na ręce – dodał Paweł Wojtunik, kandydat Koalicji Europejskiej do Parlamentu Europejskiego.
Przypomnijmy, wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się 26-go maja.