To był wyjątkowy początek sesji radomskiej Rady Miejskiej. Po raz pierwszy od ponad 60 lat radni obradowali w odrestaurowanym ratuszu przy Rynku. Obrady poprzedziło uroczyste przecięcie wstęgi przed wejściem do nowej sali obrad im. Marii Kelles-Krauz.
– Dzisiaj dla radnych Rady Miejskiej historyczna chwila. Radni wracają po 60 latach do ratusza. Wracają do swojej własnej sali obrad. Jest mi niezmiernie miło reprezentować wszystkich radnych i wspólnie razem z Panem wiceprezydentem Jerzym Zawodnikiem uroczyście otworzyć nową salę – mówiła podczas uroczystego otwarcia sali Kinga Bogusz, przewodnicząca Rady Miejskiej w Radomiu.
Dzisiejsza sesja wzbudziła wśród radnych wiele pozytywnych emocji.
– Bardzo się cieszę, że Rada Miejska wróciła do ratusza. To tak powinno wyglądać. Jest budynek zabytkowy, budynek historyczny. Budynek mający swoją historię. Budynek, który znów służy mieszkańcom miasta, który znów służy organom samorządu. Ma szansę także w ten sposób pomału też budzić te część miasta – mówił nie kryjąc radości Robert Utkowski, radny Koalicji Obywatelskiej.
– Przepiękny budynek. Po 65 latach radni wracają do ratusza. Budynek jest piękny, nowy, pachnący. Mam nadzieję, że atmosfera pracy będzie lepsza, ale też i kłótnie między nami i dyskusja będzie mniej ostra bo przodkowie nasi będą czuwali nad przebiegiem tych obrad – komentował Dariusz Wójcik, przewodniczący klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości.
Na wyposażeniu nowej sali obrad znalazły się m.in. nowe meble, profesjonalny system nagłaśniający, nowy system do głosowania oraz urządzenia do transmisji obrad na żywo, którą w wysokiej jakości można śledzić za pośrednictwem strony miasta. Nowa sala obrad nosi imię pierwszej kobiety w Polsce wybranej na stanowisko przewodniczącej Rady Miejskiej, Marii Kelles-Krauz. W tym roku mija równo 100 lat od jej wyboru.