Były tańce, śpiewy, wspólna kawa, ciasto i nowe znajomości. Miło i aktywnie spędzili czas seniorzy, którzy odwiedzili w niedzielę Dom Kultury Idalin. Potańcówka na dobre wpisała się w kalendarz wydarzeń.
– Starsi ludzie, być może, by się obrazili, gdybym tak powiedział przy nich. Mogą oni po prostu się spotkać ze sobą, spędzić ze sobą czas, pobawić się – temu to służy – poinformował Grzegorz Molenda, dyrektor Domu Kultury Idalin.
Organizatorzy zachęcają każdego do przyniesienia ze sobą ciasta lub innego poczęstunku, by atmosfera była jeszcze bardziej domowa i rodzinna.
– Jest zespól muzyczny, przy którym mogą tańczyć i poza tym rozmowy ze znajomymi, czy tez nieznajomymi. Można poznać nowe osoby. Przez te 20 lat kiedy odbywają się zabawy, poznało się kilka par, które później zaczęły wspólną drogę – dodał Grzegorz Molenda.
Dom Kultury Idalin, na co dzień proponuje i popularyzuje aktywno – edukacyjne spędzanie czasów wśród seniorów.
– Są to wyjścia do kina, wyjścia do teatru, jest to czasami tez basen oraz różnego rodzaju pogawędki, które odbywają się w Domu Kultury Idalin – uzupełnił Grzegorz Molenda.
Wieczorki taneczne zostały przyjęte z dużym entuzjazmem i cieszą się dużym powodzeniem.
– Po pierwsze bawię się dobrze dlatego, że jest muzyka i moja żona – partnerka, z którą jestem całe życia razem – powiedział jeden z uczestników potańcówki.
– Super, wspaniale przychodzimy tu kolejny raz. Na pewno nie ostatni, bo jest wspaniała atmosfera i muzyka. Mam wspaniałego partnera , czyli mojego męża – dodała uczestniczka.
– Spędzam tutaj, bardzo miło czas – powiedział gość potańcówki.
– Jest to najlepsza rehabilitacja, wszystkie mięśnie ćwiczą. Poza tym dobre samopoczucie, spotkanie z ludźmi, z koleżankami. Przychodzą przeważnie te same osoby. Jestem zadowolona – mówiła uczestniczka wieczoru.
Wspólna zabawa przy muzyce to doskonały przepis na udany niedzielny wieczór. Kto jak kto, ale seniorzy wiedzą o tym najlepiej!