Echa wtorkowego, wygranego przez Cerrad Czarnych, meczu z Mistrzem Polski Asseco Resovią Rzeszów, nie milkną. A że spotkanie można było nazwać meczem na szczycie świadczy fakt, że zawodnikom obu drużyn przyglądał się selekcjoner reprezentacji Polski Stephane Antiga. Szkoleniowiec dobrą postawą Czarnych nie jest zaskoczony, ale słabą dyspozycją zawodników Mistrza Polski już tak.
Dwa tygodnie temu selekcjoner reprezentacji Polski Stephane Antiga ogłosił szeroką kadrę na turniej kwalifikacyjny do przyszłorocznych igrzysk olimpijskich, w której znaleźli się dwaj przyjmujący Cerrad Czarnych Wojciech Żaliński i Artur Szalpuk. Szkoleniowiec reprezentacji gościł na wtorkowym meczu w Radomiu pomiędzy Asseco Resovią a Cerrad Czarnymi i obserwował zawodników obu drużyn.
Kadrowicze zgrupowanie rozpoczną 21 grudnia w Ośrodku Przygotowań w Spale. W przygotowaniach weźmie udział ścisła, 14-sto lub 16-osobowa grupa, która pojedzie na turniej do Berlina. Ale kto znajdzie się w tym gronie, tego trener nie chciał zdradzić.
– Jeszcze nie zdecydowałem. Jeszcze czekam do końca. Zawodnicy też czekają, ale niestety to powołanie będzie późno – mówił po meczu trener reprezentacji Polski, Stephane Antiga.
Spore szanse na powołanie do ścisłego grona ma Wojciech Żaliński, który rozegrał bardzo dobre spotkanie przeciwko Asseco Resovii Rzeszów i zdobył statuetkę MVP.
– Gra bardzo dobrze. No od początku gra bardzo dobrze we wszystkich elementach i jest regularny, czyli gra naprawdę bardzo dobrze- podkreślał Stephane Antiga.
Jednak przyjmujący Cerrad Czarnych po wtorkowym meczu nie chciał wypowiadać się na temat kadry.
– W sobotę gram w Gdańsku, a potem w następną sobotę z Bełchatowem i wtedy możemy porozmawiać o kadrze. Na razie koncentruję się na Czarnych – zaznaczał zawodnik Cerrad Czarnych Radom, Wojciech Żaliński.
Turniej kwalifikacyjny do przyszłorocznych igrzysk olimpijskich reprezentacja Polski rozegra w dniach 5-10 stycznia w Berlinie.