Piątkowe starcie Radomiaka Radom ze Stalą Stalowa Wola będzie nie tylko walką o ligowe punkty, ale również okazją do pomocy Igorowi Andrzejewskiemu, który cierpi na złośliwy nowotwór nerwu wzrokowego. Igor to syn byłego zawodnika i trenera zielonych, Włodzimierza Andrzejewskiego.
Igor w wyniku choroby stracił prawe oko, dużą część oczodołu i jego okolic. Przez ostatnie lata przeszedł radioterapię i kilkanaście operacji mających na celu uzupełnienie usuniętych i zniszczonych leczeniem tkanek, aby możliwe było oprotezowanie go. Niestety przebyte dotychczas operacje nie przyniosły oczekiwanych efektów i w niewielkim stopniu przyczyniły się do poprawy stanu Igora i osiągnięcia zamierzonego celu.
Obecnie jednak pojawiła się dla Igora nadzieja. W październiku 2013 roku trafił pod opiekę prof. Adama Maciejewskiego (lekarza, który zasłynął w Polsce po przeprowadzeniu udanego przeszczepu twarzy), który po przebadaniu go i zapoznaniu się z jego dokumentacją medyczną ma pomysł na rekonstrukcję ubytków i widzi możliwość osiągnięcia celu już nawet po trzech, czterech operacjach. Koszt każdego zabiegu ustalany jest indywidualnie i wynosi od 10 tys zł do ponad 20 tys zł.
Igora nie stać na samodzielne zebranie całej kwoty, dlatego też klub chce pomóc mu podczas najbliższego meczu. Młodzi piłkarze z akademii Radomiaka Radom będą zbierali pieniądze przy wejściach na stadion zarówno od ul. Narutowicza jak i Parku Planty, a także podczas meczu na trybunach.
Bezpośrednich wpłat można dokonywać również na konto o numerze:
16 1020 4317 0000 5402 0248 7262
z dopiskiem: 0006 Igor Bartosz Andrzejewski
źródło: Radomiak.pl