Podsumowanie 2016 roku w radomskiej lekkiej atletyce

Radomski Okręgowy Związek Lekkiej Atletyki oficjalnie podsumował rok 2016. Reprezentanci ziemi radomskiej w zakończonym już sezonie zdobyli aż 28 medali.

Jak podkreślają władze radomskiego związku, takiego roku w historii radomskiej lekkiej atletyki jeszcze nie było.

– Pod każdym względem był to rekordowy rok. O ile w poprzednich latach reprezentanci ziemi radomskiej zdobywali 14, 15, góra 17 medali to w tym roku jest ich aż 28 – mówi Zygmunt Malinowski, prezes Radomskiego Okręgowego Związku Lekkiej Atletyki.

Liczba medali to jednak nie wszystko. Radomskie Ludowe Towarzystwo Lekkoatletyczne ZTE Radom zdobyło kilka innych wyróżnień m.in. 1. miejsce w klasyfikacji drużynowej podczas Mistrzostw Polski juniorów młodszych czy 1. miejsce w klasyfikacji drużynowej ogólnopolskich czwartków lekkoatletycznych .

– To jest rekordowy rok. Zdobyliśmy mistrzostwa drużynowe w przełajach w ogólnopolskiej olimpiadze młodzieży, srebrny medal w Drużynowych Mistrzostwach Polski juniorów oraz zajęliśmy 3. miejsce w I lidze juniorów. Jest to rekordowy rok, którego w radomskiej lekkiej atletyce jeszcze nie było. Nasi zawodnicy startowali na Mistrzostwach Europy i Mistrzostwach Świata z medalami – dodaje Leszek Trzos, trener RLTL ZTE Radom.

Z wyników zadowoleni są także sami zawodnicy. Za swoje osiągnięcia podczas czwartkowej gali otrzymali nagrody ufundowane przez klub oraz Radomski Okręgowy Związek Lekkiej Atletyki.

– On był bardzo dobry, bo padły wspaniałe wyniki. Zdobyliśmy najwięcej medali i jestem zadowolony tak jak wszyscy, którzy są w klubie – komentuje Mateusz Dębski.

Rok 2017 ma być jeszcze lepszy. Nowo wybrany prezes klubu, Piotr Zaniat ma już pomysły jak podnieść poziom sportowy klubu oraz jego renomę.

– Po pierwsze chcemy pozyskać grupę sponsorów dla klubu, po drugie wsparcie miasta. Chcemy też ściągnąć do Radomia dużą imprezę, zachęcić dzieci ze szkół do trenowania u nas.

Zawodnicy będą teraz mogli odpocząć po trudach sezonu. Niedługo ruszą jednak przygotowania do kolejnego, a cel na nowy rok jest tylko jeden: zdobyć jeszcze więcej medali.