Już w najbliższą sobotę, 18 listopada w hali Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji przy ul. Narutowicza odbędzie się gala mieszanych sportów walki federacji Thunderstrike Fight League. Głównym pojedynkiem wieczoru będzie starcie Kacpra Formeli i Lucasa Tenorio. Swoje starcia stoczy też na niej wielu radomskich zawodników.
– Podczas gali wystąpi 9 zawodników z Radomia, więc jest to dodatkowa gratka dla radomskiej publiczności – mówi Kamil Gmyz z Thunderstrike Fight League.
Szczególnie ciekawie zapowiada się walka Daniela Rutkowskiego. Były zapaśnik Olimpijczyka Radom po kilku miesiącach spędzonych w Irlandii Północnej wraca do rodzinnego miasta. Popularny „Rutek” podczas wyjazdu nie miał jednak odpoczynku, ponieważ stoczył kilka pojedynków na galach w Wielkiej Brytanii.
– Wszystko wyszło fajnie. Wszystkie stoczone walki wygrałem, dobrze się pokazałem. Gale duże, liczna publiczność, ale jakoś mnie to nie zestresowało i było świetnie – ocenia były zapaśnik Olimpijczyka Radom.
Rutkowski zmierzy się w oktagonie z Patrykiem Duńskim. Pytany o swojego rywala odpowiada krótko.
– Szczerze nie bardzo mam ochotę patrzeć na swoich rywali. Skupiam się tylko na sobie, na tym co ja robię najlepiej i nie patrzę co inni mają dobrego.
Z zagranicznym rywalem rękawice skrzyżuje Marcin Skrzek. W przeciwnym narożniku stanie Ukrainiec Vasyl Halych. Skrzek podkreśla, że jest w dobrej formie i już nie może doczekać się sobotniego pojedynku.
– Przygotowywałem się do niej bardzo ciężko. Były komplikacje z przeciwnikami, dwóch wypadło, teraz jest trzeci zawodnik z Ukrainy. Jest solidnym zawodnikiem, więc będzie dobra wojna.
Debiut w federacji Thunderstrike Fight League zaliczy Sławomir Kołtunowicz. Zawodnik Radomskiego Klubu Taekwon-do zmierzy się z Krystianem Krawczykiem.
– Odczucia są pozytywne, jest dobry nastrój. Jest forma i zdrówko, więc myślę, że będzie super. Będę walczył z chłopakiem z Nowego Miasta. Zbyt wiele o nim nie wiem, trzeba przyjść na galę w sobotę i zobaczymy jak to będzie – komentuje Kołtunowicz.
Debiut czeka też Jakuba Ozgę. Przedstawiciel Cross Fight Radom w kategorii do 120 kg zmierzy się z innym debiutantem, Michałem Choińskim.
– Jestem gotowy już dzisiaj. Jeśli ktoś powiedziałby, że walczę już za chwilę to jestem gotowy. To były pierwsze moje tak mocne przygotowania. Zobaczymy efekty już w sobotę – informuje Ozga.
Ciekawie zapowiada się też starcie Cezarego Kruszniewskiego z Piotrem Sparzakiem.
– Myśli są pozytywne, przygotowania idą dobrze, kontuzji nie ma, więc póki co jest świetnie. Mój rywal wywodzi się z walki stójkowej. Trenuje w S4 Warszawa, czyli w dość znanym polskim klubie. Za bardzo mi to nie robi różnicy, bo trenujemy MMA, ćwiczymy wszystkie aspekty walki, więc jaki by nie był to trzeba być na niego gotowym – zapowiada Kruszniewski.
Na gali wystąpią też inni radomscy zawodnicy: Michał Elsner, Michał Pach, Piotr Kacprzak i Łukasz Siwiec. Warto dodać, ze sobotnia impreza to pierwsza w historii gala MMA, która organizowana jest w Radomiu.
– Nie mogę się już doczekać tej imprezy. Została bardzo dobrze przyjęta w mieście, praktycznie wszystkie bilety zostały już sprzedane. Zawodnicy są w najlepszej formie. Cieszę się, bo spełniam swoje marzenia i marzenia swoich zawodników, którzy będą mogli zawalczyć w Radomiu – mówi Michał Górski, właściciel sklepu Atleta i jeden ze współorganizatorów gali.
Przypomnijmy, że gala Thunderstrike Fight League 12: HydroTruck Night rozpocznie się w sobotę o godzinie 18 w hali Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.