W poniedziałek pierwsze powołanie do młodzieżowej reprezentacji Polski otrzymał zawodnik Radomiaka Radom, Dominik Sokół. Młody napastnik będzie miał szansę zagrać w dwóch meczach reprezentacji do lat 20, która przygotowuje się do Mistrzostw Świata.
– Byłem bardzo zaskoczony z powodu powołania od pana Jacka Magiery. Po meczu z Rozwojem nie spodziewałem się, że dostanę szansę reprezentowania naszej reprezentacji do lat 20. Mam nadzieję, że wykorzystam tę szansę i będzie to dla mnie bodziec do dalszej pracy – mówi Dominik Sokół, Radomiak Radom.
– Bardzo się cieszymy z zaistniałej sytuacji, choć uważam, że największe gratulacje należą się samemu zawodnikowi, bo jego ciężka praca na treningach doprowadziła do tego, że został doceniony i zauważony. Tak jak mówiłem we wcześniejszych wywiadach, teraz kwestia tego czy wykorzysta swoją szansę, bo znalazł się w bardzo zacnym gronie i myślę, że może jakąś znaczącą rolę w tej kadrze odegrać – komentuje Dariusz Banasik, trener Radomiaka Radom.
– W imieniu drużyny i całego klubu mogę tylko pogratulować Dominikowi. Mamy nadzieję, że na dłużej zagości w tej drużynie i trzymamy kciuki za niego – dodaje Maciej Świdzikowski, kapitan Radomiaka Radom.
Informację o powołaniu młodemu zawodnikowi przekazał trener Radomiaka, Dariusz Banasik.
– Trochę był zaskoczony, choć mógł się tego spodziewać, bo na meczu z Rozwojem był trener Magiera. Był u mnie przed meczem, po meczu, rozmawialiśmy dosyć długo. Ja oczywiście polecałem tego zawodnika, bo uważam, że ma smykałkę do strzelania bramek, ma też dużą wartość jako człowiek.
Sokół na zgrupowanie reprezentacji uda się tuż po niedzielnym meczu ze Zniczem Pruszków. Będzie tam przebywał przez 10 dni. Dla naszej kadry będzie to ostatnie zgrupowanie przed majowymi Mistrzostwami Świata U-20.
– To będzie dla mnie teraz największy cel, żeby zagrać na Mistrzostwach Świata do lat 20. Będę chciał się pokazać z jak najlepszej strony tak jak do tej pory pokazywałem to co mam – informuje Sokół.
Zawodnik nie ukrywa, że ostatnie kilka miesięcy to szalony okres w jego życiu. Niewiele brakowało, żeby latem Sokół opuścił radomski zespół.
– Chciałem odejść na wypożyczenie, ale stwierdziłem, że zostanę i będę walczył o miejsce w składzie. Jak widać udało mi się to i mam nadzieję, że te passa będzie szła do przodu.
Z powołania młodego zawodnika cieszy się również asystent trenera Dariusza Banasika, Maciej Lesisz, który Sokoła zna już z czasów szkolnych.
– W szkole był to dość krótki epizod, bo pracowaliśmy wspólnie tylko rok. Najpierw graliśmy wspólnie w IV lidze, gdzie walczyliśmy o utrzymanie i ten młody chłopak miał w tym duży wkład, bo strzelił 9 albo 10 bramek. W tym sezonie graliśmy o życie i bez wątpienia stanął na wysokości zadania. Później w rezerwach niewątpliwie przyczynił się do awansu, strzelił bardzo dużo bramek. Jeśli chodzi o tego chłopaka to myślę, że największym wyznacznikiem była cierpliwość i to co może go spotkać, bo naprawdę strzelał te bramki jak na zawołanie, a tej szansy nie dostawał.
Prawdziwą szansę dał mu Dariusz Banasik, który stopniowo wprowadzał młodego napastnika do pierwszego zespołu.
– Była taka sytuacja jak tu przychodziłem do pracy to spotkałem się ze stwierdzeniem, że nikt tym młodym chłopakom nie daje szansy, że trudno im się przebić. Ja argumentowałem to tym, że pracowałem z wieloma młodzieżowymi reprezentantami Polski i jeśli w moich oczach ktoś będzie zasługiwał na grę to będzie grał. Tak się stało z Dominikiem, który nie wierzył w to, że będzie grał, a jednak zaczął grać, choć pamiętam początki, że nawet nie był nawet w osiemnastce, potem wchodził z ławki, a teraz jest pełnoprawnym zawodnikiem pierwszej drużyny.
Trener Banasik w przeszłości pracował m.in. z obecnym kapitanem reprezentacji Polski, Robertem Lewandowskim. Jego zdaniem Sokół pod względem charakterystyki piłkarskiej wykazuje podobne cechy do gracza Bayernu Monachium.
– Robert w wieku młodzieżowym strzelał wiele bramek, wyróżniał go czas podejmowania decyzji. Ja bardziej Dominika porównałbym właśnie do Roberta, bo w polu karnym już nie szuka innych rozwiązań, uderza, znajduje się w sytuacjach i ma taki dar do strzelania goli.
Pod koniec lutego pojawiły się informacje o możliwym transferze Sokoła do innych klubów. Największe zainteresowanie wykazywało KGHM Zagłębie Lubin, ale ostatecznie do transakcji nie doszło. Dobre występy w Radomiaku i ewentualny wyjazd na Mistrzostwa Świata do lat 20 mogą jeszcze bardziej zwiększyć zainteresowanie wokół młodego napastnika zielonych. Sam Sokół krótko komentuje temat transferu.
– Nie skupiam się teraz na kwestiach transferowych. Jestem teraz w Radomiaku, walczę o awans do I ligi i na tym się skupiam.
Reprezentacja Polski do lat 20 towarzyski mecz z Japonią rozegra w czwartek, 21 marca w Łodzi. Pięć dni później w ramach turnieju Elite League w Bielsku-Białej zagra z rówieśnikami z Niemiec. Obydwa spotkania będą transmitowane w TVP Sport. W związku z powołaniem Sokoła do reprezentacji Polski Radomiak ma prawo do przełożenia spotkania ze Stalą Stalowa Wola, które zaplanowano na sobotę, 23 marca. Jak powiedział nam trener Dariusz Banasik, decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła.