Pierwszy duży sukces w zawodowej karierze MMA zanotował radomski zawodnik, Daniel Rutkowski. Wojownik Cross Fight Radom na piątkowej gali Babilon Fight Night 1 w Pruszkowie przez techniczny nokaut pokonał Damiana Zorczykowskiego i tym samym wywalczył pas mistrzowski wagi piórkowej.
– Ja się strasznie cieszę. Wrażenia? Bardzo dobre, myślę, że fajnie wyszło. Kolejna walka do przodu, teraz mam pas, czyli największe trofeum. Myślę, że pokazałem się z jeszcze lepszej strony, walczę też już w stójce, więc bardzo się z tego cieszę. Scenariusza żadnego nie planowałem, miałem wyjść i robić swoje. Nie myślałem, że tak mocno bije, ale generalnie poza tym to wszystko na plus. Czy mnie czymś zaskoczył? Nie. Ogólnie wszystko dobrze – mówi Daniel Rutkowski, zawodnik MMA.
Piątkowy pojedynek był nowym doświadczeniem dla Rutkowskiego, ponieważ po raz pierwszy walka została stoczona nie w standardowej klatce, ale w klatkoringu.
– Tutaj bardzo mnie to zaskoczyło. Myślałem, że będzie bardzo ciężko, ale szczerze powiem, że było OK. Może z tego powodu, że miałem takiego rywala jakiego miałem, ale nie czułem jakiejś wielkiej udręki z powodu tego, że był to klatkoring, a nie zwykła klatka – ocenia popularny „Rutek”.
Teraz radomski zawodnik przez kilka tygodni będzie odpoczywał, a następnie wróci do treningów. Kolejny pojedynek prawdopodobnie stoczy jednak dopiero jesienią.
FOTO: Facebook / Babilon MMA