Radomski fighter Patryk Kaczmarczyk w pocie czoła przygotowuje się do walki z Pawłem Żyglińskim na gali Armia Fight Night 8 w Mysłowicach. 21-latek na zawodowej scenie dotychczas nie zaznał smaku porażki. Kaczmarczyk najpierw pokonał Daniela Matuszka a w grudniu 2019 roku rozprawił się z Karolem Kutyłą. 13 marca przed radomskim wojownikiem kolejne wyzwanie.
– Przygotowania tak jak zawsze pod okiem trenera Giermana Anfinogienowa. Trenujemy bardzo ciężko, dwa razy dziennie. Jest mocno, dzisiaj były sparingi, mega rzeźnia, ale o to chodzi – powiedział Patryk Kaczmarczyk.
W środę Kaczmarczyk sparował m.in. z Adrianem Kępą, który na tej samej gali zawalczy o tzw. Mistrzowską Szablę z Sebastianem Rajewskim.
– Dzisiaj odwiedził nas Adrian Kępa, który będzie walczył w walce wieczoru na gali Armia Fight Night 8. Chłopak ze Śląska, bardzo mocny. Zrobiliśmy dwie rundy, trochę mnie odcinało, bo jestem lekko przeziębiony, ale to była dobra robota. Przyjechali też chłopaki z Końskich. Fajna ekipa i robi nam się tu w Radomiu solidna baza MMA – dodał radomianin.
Z kolei Kaczmarczyk na Armia Fight Night 8 skrzyżuje rękawice z Pawłem Żyglińskim – bardziej doświadczonym fighterem, który na swoim koncie ma 3 zwycięstwa oraz 4 porażki. Podbudowany dwoma zwycięstwami radomianin mimo wszystko nie czuje się gorszy i do starcia podchodzi w roli faworyta.
– Chłopak starszy, doświadczony, ale mi się wydaje, że jestem faworytem przez to, że to ja ostatnio jestem w sztosie. Wygrałem dwie walki w dość krótkim odstępie czasowym i czuję się faworytem. Idę tam po zwycięstwo! – zapowiada radomski fighter.
Na jednej sali z Kaczmarczykiem do swojej walki przygotowuje się również Michał Pach. Ten z kolei w najbliższym czasie zawalczy na gali PLMMA z Kacprem Wróblem.
– To jest moim zdaniem parterowy chłopak. Bardziej idzie w parter. Jest to typ zapaśniczy. Na to się przygotowujemy, że będzie bił w parter – informuje Michał Pach.
A jak sam radomianin chce zaskoczyć swojego przeciwnika?
– To będzie widać w klatce, to będzie taka mała niespodzianka – dodaje z uśmiechem na ustach radomianin.
Michał Pach swoje karty odkryje również 13 marca.