Gala Wojda Boxing Night 2 przeszła do historii. W sobotni wieczór kibice zgromadzeni w siedlisku Gnysiówka w Garbatce byli świadkami 13. emocjonujących pojedynków. Były iskry, był boks i była krew! W walce wieczoru Piotr Kwaśniewski, podopieczny Macieja Miszkinia, rywalizował z Mirosławem Rokickim. Sędzia po otwartej ofensywie tego drugiego musiał przerwać walkę.
– Dopóki realizował plan taktyczny to wszystko mi się podobało, na tarczy, na rozgrzewce był naprawdę w formie życia, natomiast w ringu poniosły go emocje, ale ja go rozumiem, bo sam w swoich walkach miewałem takie momenty – powiedział Maciej Miszkiń, szkoleniowiec Kwaśniewskiego.
Warto zaznaczyć, że to już druga odsłona gali bokserskiej pod szyldem Rafała Wojdy. Tym razem goście jak i sam zainteresowany podkreślali, iż wszystko było dopięte na ostatni guzik.
– Organizacyjnie było łatwiej, ponieważ niektóre kwestie już poznałem. Mniej rzeczy mnie zaskoczyło. Były pewne wpadki organizacyjne, ale to jest dobra lekcja na przyszłość. Ludzie dopisali, są fajne, pozytywne emocje i to jest najważniejsze – stwierdził Rafał Wojda, organizator gali.
Gościem specjalnym gali Wojda Boxing Night 2 był Nikodem Jeżewski, profesjonalny pięściarz, który w Radomiu przygotowuje się do kolejnej zawodowej walki pod okiem wspomnianego Wojdy oraz Rafała Jabłońskiego.
– Organizacyjnie jest podobnie. Ja może wspomnę o kwestii sportowej. Moim zdaniem te walki są ciekawsze, bardziej emocjonujące, ponieważ jest więcej wymian – zauważył Jeżewski.
Jedną z ciekawszych walk było starcie Piotra Gołębiowskiego z Damianem Niewiadomskim. Radomianin mocno naruszył swojego przeciwnika, a sam pojedynek obfitował w wiele ciekawych dla oka akcji.
– Przygotowujemy się bardzo ciężko, mimo że to gala białych kołnierzyków, to dajemy z siebie wszystko. Nie ma mowy o odpuszczaniu – dodał Piotr Gołębiowski.
Retransmisja wszystkich walk na gali Wojda Boxing Night 2 będzie dostępna w tym tygodniu na stronie Zebrra,tv w zakładce „Sport” oraz w sieci kablowej Vectra na kanale 828.