W poniedziałkowe przedpołudnie w klubie Platinium przygotowania do nowego sezonu PlusLigi rozpoczęli zawodnicy Cerrad Enei Czarnych Radom. Na inaugurujących okres przygotowawczy zajęciach zabrakło Dawida Konarskiego, który przebywa na zgrupowaniu reprezentacji Polski w Spale. Lucasa Eduardo Loha, który po przylocie z Brazylii musi przejść obowiązkową kwarantannę oraz Amerykanina Brendena Sandera.
– Lucas jest na miejscu, ale nie może jeszcze uczestniczyć w treningu. Nie wiemy tak naprawdę, kiedy przyleci do nas Brender Sander, bo on trenuje z reprezentacją Stanów Zjednoczonych, jest w treningu, także nie ubolewamy nad tym, choć są problemy z jego wizą – stwierdził Robert Prygiel, trener Cerrad Enea Czarnych Radom.
Klub robi wszystko, by Amerykanin jak najszybciej dołączył do drużyny, bowiem oprócz kwestii formalnych zawodnik po przylocie do Polski również będzie musiał odbyć 14-dniową kwarantannę. Na pierwszym treningu zameldowało się również czterech juniorów z Radomskiego Centrum Siatkarskiego Czarni Radom.
– Na pewno dwa tygodnie, a później zobaczymy jaka będzie ich przydatność do treningu i do drużyny, ale chcemy tym wybijającym się zawodnikom z RCS-u dać szansę i przede wszystkim mieć ich pod okiem, patrzeć jak się rozwijają. W tamtym roku również paru młodych zawodników z nami trenowało i chcemy zobaczyć, jak przez ten rok się rozwinęli – dodał szkoleniowiec „Wojskowych”.
W bieżącym roku przygotowania do sezonu rozpoczęły się wyjątkowo wcześnie. Zazwyczaj było to około 7. tygodni przed meczami mistrzowskimi, natomiast tym razem „Wojskowi” pierwszy trening odbyli aż 10. tygodni przed rozpoczęciem Plus Ligi. Pierwsza jednostka treningowa odbyła się w klubie Platinium Fitness Radom, natomiast później siatkarze przeszli na sztuczne boisko przy ulicy Chałubińskiego, gdzie rozegrali mecz piłki nożnej.
– Niemal od połowy kwietnia są już w treningu. Wiadomo, że nie jest to forma treningu ściśle siatkarska, ale dbali o siebie. Dzisiaj pierwszy trening oficjalny. Od trzech tygodni drużyna trenuje pod okiem trenera od przygotowania fizycznego Jakuba Szyszki – powiedział Prygiel.
Podopieczni Roberta Prygla w ramach przygotowań mają zagrać około 10. gier sparingowych.
– Na dzisiaj mamy cztery pewne na 100% i myślę, że w ciągu tego tygodnia się wszystko wyjaśni. Jest możliwość zorganizowania turnieju u nas w Kozienicach. Byłoby to dla nas duże ułatwienie, nie musielibyśmy jechać, ale musimy jeszcze czekać – poinformował Prygiel.
Jednym z nowych zawodników w teamie Roberta Prygla jest Dawid Dryja, środkowy, który do Radomia przeprowadził się z Będzina, gdzie w ostatnim sezonie reprezentował barwy tamtejszego MKS-u.
– Bardzo się cieszę, że jestem tutaj, że wszystko udało się dopiąć i koniec końców udało się dojść z trenerem do porozumienia, także mogę reprezentować tę drużynę – powiedział Dawid Dryja, reprezentant Cerrad Enea Czarnych Radom.
Zdecydowanie mniejsze grono stanowią jednak zawodnicy, którzy zdecydowali się na pozostanie w Cerrad Enea Czarnch Radom. Do tej grupy zalicza się m.in. libero Mateusz Masłowski, który po odejściu Michała Ruciaka będzie musiał wziąć sporą część gry na swoje barki.
– Dla mnie nie ma znaczenia, czy ktoś jest podstawowym zawodnikiem czy nie. W drużynie każdy jest potrzebny. Być może będzie tak, że teraz więcej gry będzie spoczywało na moich barkach, ale nigdy nie wiadomo. Na razie zaczynamy przygotowania, na tym się skupiamy, a co będzie dalej to zobaczymy – dodał Masłowski.
W pierwszych tygodniach okresu przygotowawczego „Wojskowi” będą trenować dwa razy dziennie. Z kolei pierwsze spotkanie nowego sezonu PlusLigi zaplanowano na 12. września.