1. sierpnia klub Pop Gym Sport & Health Club stanie się areną prawdziwego święta squasha. Rzecz jasna wszystko za sprawą Squash Pop Gym Cup vol. 2.
– Mam nadzieję, że jak najlepsi zawodnicy przyjadą tutaj do Radomia z różnych klubów squasha w Polsce. Patrząc na miejsce w rankingu osób, które zgłaszają się do turnieju, zapowiada się ciekawe widowisko – powiedział Dawid Dudek, menedżer klubu.
W turnieju może wziąć udział maksymalnie 32. zawodników. Do Radomia zjadą się miłośnicy squasha, zajmujący czołowe miejsca w rankingu Polskiego Związku Squasha, a także lokalni sportowcy, którzy na co dzień trenują właśnie w klubie Pop Gym.
– Liczymy też na udział naszych zawodników. U nas w Radomiu gra bardzo szeroka grupa ludzi na coraz lepszym poziomie, także liczymy na co najmniej 3. miejsce w turnieju a może nawet i lepsze – dodał Dudek.
Zmagania rozpoczną się w godzinach przedpołudniowych, a finał ma odbyć się przed godziną 18. Mecze są rozgrywane do dwóch wygranych setów, a każdy składa się z 11. zwyciężonych piłek. Tym samym pojedynki nie trwają długo, są dynamiczne i jednocześnie bardzo intensywne.
– Mamy taki specjalny program, który pomaga w organizacji takiego wydarzenia. Jest to dość pomocne. Szybko, sprawnie wyglądają takie pojedynki – zapewnił menedżer Pop Gymu.
– Na pewno jest intensywnie. Czasami wynik może być wyższy, ale na pewno w jednym secie się zmęczymy – powiedział Krzysztof Blank, który w klubie pełni rolę trenera personalnego, ale prywatnie również gra w squasha.
Do zbliżającego się wielkimi krokami turnieju nadal można się zapisywać.
– Zapisywać można się przez aplikację „Best of five”, można też zgłosić się telefonicznie lub mailowo. Najlepiej też pisać do nas na Facebooku na portalu „Squash Pop Gym Radom – powiedział Dudek.
Lokalni miłośnicy squasha, którzy do turnieju przygotowują się w klubie PopGym absolutnie nie odpuszczają żadnej piłki, ale jednocześnie zaznaczają, że wewnątrz-klubowa liga to przede wszystkim świetna zabawa dla każdego.
– Są tu zawodnicy, którzy grają rekreacyjnie, ale zawsze ten pazur i chęć zwycięstwa jest, więc gdy gramy ligę to jest przede wszystkim dobra zabawa, ale z chęcią zwycięstwa – dodał Dariusz Bekas.
– Na pewno to jest dobra zabawa, można rywalizować z innymi zawodnikami. Wszystko zależy również od poziomu i od tego, w jakiej grupie jesteśmy.
Do Pop Gymu zapraszamy również tych, którzy w squasha chcą pograć rekreacyjnie.