Nie kończąca się saga związana z Radomskim Centrum Sportu trwa w najlepsze. W czwartek miało miejsce posiedzenie Komisji ds. Budowy RCS-u.
Najpierw przedstawiciele komisji udali się na plac budowy, a później odbyli posiedzenie w trybie zdalnym. Warto odnotować, iż w dyskusji brał udział m.in. Grzegorz Janduła, prezes Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji oraz prezydent Radomia, Radosław Witkowski.
Dzień wcześniej Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Radomiu ogłosił podpisanie aneksu do umowy z firmą Betonox, który to wydłuża termin oddania hali do 30. kwietnia 2021 roku, a stadionu do 31. grudnia 2021 roku. Wykonawca wnioskował o przedłużenie czasu budowy ze względu na trudną sytuację zagrożenia epidemicznego, która rzekomo wpłynęła na liczebność pracowników firmy wykonującej tę inwestycję.
W przypadku hali widowiskowo-sportowej wykonawca, mimo wydłużenia czasu, zadeklarował, że hala zostanie ukończona w połowie stycznia, natomiast dodatkowy czas zostanie przeznaczony na formalności związane z odbiorem inwestycji.
Prezes Grzegorz Janduła w wywiadzie, którego udzielił Radiu Radom, przyznał, że na stadionie trzeba teraz wzmocnić fundamenty pod trybuną północną, bowiem poprzedni wykonawca wybudował kilka elementów niezgodnie z projektem. Od stycznia na stadionie działo się niewiele, bo – jak twierdzi prezes MOSiRu – zajmowano się formalnościami. By zacząć rozwiązywać problemy ze stadionem, trzeba było najpierw je zlokalizować, czekać na ekspertyzy czy biegłych sądowych. Obecnie pracownicy firmy Betonox wszystkie swoje siły skupiają na dokończeniu budowy hali. Gdy te prace zostaną zakończone, wykonawca przejdzie do działań na stadionie.