W minioną sobotę w Pionkach swoją działalność zainaugurował Gromda Fight Club, gym Mariusza Grabowskiego, właściciela grupy Tymex Boxing Promotion, który w minionym roku wraz z Mateuszem Borkiem stworzył rzeczoną Gromdę – federację, zajmującą się organizacją gal, podczas których zawodnicy, spotykający się w ringu, walczą na gołe pięści.
– Bardzo się cieszę, że ten projekt wypalił, że powstał, że gym, o którym marzyliśmy od lat ma swoje miejsce w Pionkach. Pomysł powstał, gdy robiliśmy Gromdę, by tych zawodników czy z Gromdy, z Tymexu, czy z MB Promotions skupiać w jednym miejscu, żeby oni przyjeżdżali i tutaj trenowali – powiedział Mariusz Grabowski, właściciel Tymex Boxing Promotion.
Tak też rzeczywiście jest, bowiem do swojej najbliższej walki na gali Tymex Boxing Night 16 przygotowuje się Ewa Brodnicka oraz Stanisław Gibadło. Na miejscu jest również Gus Curren, trener, który w przeszłości pracował m.in. z Tomaszem Adamkiem.
– Gym jest fantastyczny. Mariusz Grabowski wykonał dobrą robotę. To najlepszy klub, w jakim byłem w Polsce – stwierdził amerykański szkoleniowiec.
Klub to ponad 250 metrów kwadratowych, a w nim ring, siłownia i pełne wyposażenie niezbędne do profesjonalnych przygotowań na zawodowej scenie pięściarskiej.
– Mamy tę salę tylko dla nas, więc nie musimy się martwić, że nie wstrzelimy się godzinowo. W takich warunkach można budować formę i rozwijać się. To jest niezmiernie ważne, żeby się niczym nie przejmować, niczym nie martwić, tylko jeść, suplementować się, regenerować i ciężko trenować – wyjaśniła Ewa Brodnicka.
W najbliższym czasie na naszym portalu będą mogli Państwo zobaczyć relację z przygotowań Ewy Brodnickiej do starcia z Mileną Kolevą na gali Tymex Boxing Night 16, wywiad z Mariuszem Grabowskim oraz trenerem zawodników z jego stajni, Gusem Currenem.