Radomiak Radom po weekendzie wolnym od ligowego grania przygotowuje się do środowego meczu z Puszczą Niepołomice. Podopieczni trenera Tomasza Tułacza w piątek zagrali na wyjeździe z Widzewem Łódź. Drużyna z małopolski była bliska wywiezienia z Łodzi kompletu punktów, ale kapitalną dyspozycją popisał się golkiper łodzian, Jakub Wrąbel, którego parady w końcówce meczu sprawiły, iż przy alei Unii doszło do podziału punktów.
– Nie powiem, że jestem zaskoczony, bo uważam, że ta runda wiosenna dla wielu klubów jest trudna. Te zespoły z dołu tabeli szukają punktów, grają każdy mecz o życie i zabierają punkty. Akurat wypadła taka kolejka i szkoda, że nie graliśmy, bo wszyscy z czołówki potracili punkty – powiedział Dariusz Banasik, trener Radomiak Radom w programie „Krótka Piłka”
Środowa potyczka z Puszczą będzie dla radomian bardzo ważnym pojedynkiem, bowiem wygrana w zaległym spotkaniu pozwoli wskoczyć Zielonym na trzecią pozycję w tabeli Fortuna 1 Ligi. Jeżeli podopieczni trenera Dariusza Banasika wygrają również drugi zaległy mecz z Termalicą Bruk-Bet Niecieczą, to awansują na pozycje wicelidera. Warto jednak nadmienić, że w jutrzejszej potyczce Radomiak będzie musiał radzić sobie bez podstawowego środkowego obrońcy, Mateusza Cichockiego. Popularny „Cichy” będzie pauzował za żółte kartki, toteż jego miejsce zastąpi prawdopodobnie Mateusz Bodzioch.
– Postanowiliśmy z zarządem, z władzami, że będziemy mocni kadrowo. Jeżeli wypada Mateusz Cichocki, to wchodzi następny zawodnik, który ostatnio też grał i musi zrobić wszystko, żeby jak najlepiej wkomponować się w ten zespół – dodał szkoleniowiec Zielonych.
Początek środowego spotkania z Puszczą Niepołomice zaplanowano na godzinę 13:00. Użyte w materiale wypowiedzi trenera Dariusza Banasika pochodzą z programu KRÓTKA PIŁKA, który emitujemy w każdy wtorek o godzinie 18:00 na stronie Zebrra.tv oraz w sieci kablowej Vectra na kanale 828.