Czy deklaracje odnoszące się do budowy w Radomiu fabryki produkującej podzespoły do śmigłowców Airbusa zostaną wypełnione? Wiceminister obrony narodowej uważa, że w żadnym dokumencie nie ma zapisu mówiącego o realizacji tej inwestycji. Z kolei prezydent Radomia uważa, że cały projekt jest niezagrożony.
Od kilku miesięcy do mieszkańców Radomia trafiają informacje, że Airbus Helicopters będzie chciał zainwestować w mieście i stworzyć 250 nowych miejsc pracy. Na razie konkretnych decyzji brak, dlatego w kuluarach coraz częściej pojawia się pytanie, czy deklaracje złożone wiosną 2015 faktycznie zostaną spełnione.
– Ja bym chciał, żeby to pytanie zostało zadane byłej premier Ewie Kopacz i politykom PO. Poprosiłbym ich o przyniesienie choćby jednej umowy, na której jest parafowane, że w Radomiu będą takie, a nie inne zakłady przemysłowe. Otóż nie ma takiego zobowiązania, to były deklaracje strony francuskiej, które nie znalazły się na piśmie. Więc nie zabezpieczono mieszkańców Radomia, aby takie zabezpieczenia znalazły się na piśmie – stwierdził Bartosz Kownacki, wiceminister obrony narodowej.
Inne zdanie na ten temat ma Radosław Witkowski, który wiele razy rozmawiał i negocjował z przedstawicielami Airbusa.
– Jestem w kontakcie z Airbus Helicopters od wielu miesięcy. Także od wielu miesięcy znamy deklaracje firmy Airbus, które były wielokrotnie składane w Radomiu. I Airbus w dalszym ciągu podtrzymuje swoje zobowiązania, że chce uczestniczyć w tworzeniu wyżyny lotniczej, czyli tego projektu, który został stworzony na potrzeby Airbusa i rozwoju przemysłu lotniczego w Radomiu, Dęblinie i Łodzi. I w tej sprawie potrzebujemy silnego wsparcia ministerstwa obrony narodowej – oświadczył Radosław Witkowski, prezydent Radomia.
To, co łączy zarówno ministra Kownackiego, jak i prezydenta Witkowskiego to stwierdzenie, że ewentualna budowa fabryki Airbusa w Radomiu nie ma związku z offsetem w ramach przetargu na śmigłowce Caracal. Negocjacje na temat offsetu mają być wznowione na początku stycznia i dopiero po ich zakończeniu przyjdzie czas na podjęcie decyzji ws. podpisania kontraktu na Caracale.